W serwisie internetowym stacji TVP Info zamieszczono tekst przypominający wypowiedzi dziennikarzy TVN24, którzy wiosną 2014 roku z dystansem odnosili się do protestu w Sejmie rodziców osób niepełnosprawnych. To reakcja na stwierdzenie Katarzyny Kolendy-Zaleskiej, że TVN24 tamte wydarzenia relacjonował tak samo jak obecny protest.
Małopolski Wydział Zamiejscowy Departamentu ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Krakowie w piątek 11 maja br. skierował do sądu akt oskarżenia przeciwko Mirosławowi R. i Dariuszowi L. Dwóm byłym ochroniarzom Elektromisu zarzuca się uprowadzenie, pozbawienie wolności i pomocnictwo w zabójstwie dziennikarza Jarosława Ziętary.
Na początku w odcinku „Sprawy dla reportera” po raz pierwszy pokazano reportaż przygotowany w terenie przez dziennikarkę z redakcji, a nie przez Elżbietę Jaworowicz. – Sytuacje, gdy osoby współpracujące z redakcją przygotowują materiały w terenie, są praktykowane – tłumaczy portalowi Wirtualnemedia.pl centrum informacji TVP. Z naszych ustaleń wynika, że ma być tak częściej.
Redaktor naczelna Radia Lublin Małgorzata Piasecka zdjęła na kilka godzin przed emisją reportaż o Dniu Flagi autorstwa Agnieszki Czyżewskiej-Jacquemet – uznając go za „nieodpowiedni”. W związku z tym szefowa redakcji reportażu Radia Lublin Katarzyna Michalak złożyła rezygnację ze stanowiska.
Dwaj byli ochroniarze Elektromisu właśnie zostali oskarżeni o porwanie i pomocnictwo do zabójstwa dziennikarza Jarosława Ziętary. Chodzi o Mirosława R., ps. Ryba i Dariusza L., ps. Lala. Obaj kiedyś byli policyjnymi antyterrorystami w Poznaniu, potem zaczęli pracować w ochronie Elektomisu Mariusza Świtalskiego. 1 września 1992 roku mieli porwać Jarosława Ziętarę, bo ten miałby opisać aferalną działalność firmy Elektromis.
Ewa Stankiewicz ze Stowarzyszenia Solidarni 2010 podczas nieformalnej miesięcznicy smoleńskiej zarzuciła Telewizji Polskiej, że ocenzurowała posiedzenie podkomisji smoleńskiej, gdy ta prezentowała swój raport techniczny.
„Lala” i „Ryba”, byli milicjanci, potem ochroniarze Elektromisu i jego założyciela Mariusza Świtalskiego, oskarżeni o porwanie i pomoc w zabójstwie poznańskiego dziennikarza Jarosława Ziętary w 1992 r. Mieli uprowadzić go, podając się za policjantów – twierdzi prokuratura
Jarosław Olechowski, p.o. dyrektor Telewizyjnej Agencji Informacyjnej, zaprzeczył, jakoby kamera TVP stale nagrywała osoby niepełnosprawne i ich protestujących opiekunów w sejmie. „Ta informacja to klasyczny FAKE NEWS” – napisał na Twitterze Olechowski.