Z „Młyńskiej”
90. Teresy Czarnik – Sojkowej

Urodziła się 17 stycznia 1932 w Nowym Sączu.
W 1953 roku ukończyła studia dziennikarskie na Uniwersytecie Jagiellońskim. Przez 40 lat związana z „Dziennikiem Zachodnim”, przeszła na emeryturę w 1993 roku. Działała w Stowarzyszeniu Dziennikarzy PRL, a od 1989 roku w powołanym na jego bazie Stowarzyszeniu Dziennikarzy Rzeczypospolitej Polskiej, przede wszystkim w Zarządzie Oddziału w Katowicach oraz w Prezydium Zarządu Głównego SD RP.
W 1989 roku w wyniku wyborów 4 czerwca uzyskała mandat posłanki na Sejm kontraktowy. Została wybrana w okręgu Katowice z puli Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, do której należała od 1962 roku. Z końcem kadencji wchodziła w skład Poselskiego Klubu Pracy. Była członkinią Komisji Kultury i Środków Przekazu oraz Komisji Polityki Społecznej. Później wycofała się z działalności politycznej.
Nadal aktywna w działaniach Stowarzyszenia, ostatnio na ubiegłorocznym Walnym Zebraniu Członków Oddziału.
I komu teraz potakiwać? Odejścia wśród huku werbli i trzasku łamanych serc

Inteligencja idzie w parze z poczuciem humoru i ,,Dziennik Zachodni” już od 76 lat jest tego dowodem. Jeśli nie wolno było żartować oficjalnie, bo można było wylądować na bruku albo w więzieniu, drukowaliśmy wydania wewnętrzne, żeby się trochę pośmiać. Często pretekstem było rozstanie z redaktorem naczelnym, a zwykle następowało to nagle jak piorun z jasnego nieba. Zespół nie wiedział, kto będzie następcą i wpadał w wisielczy humor.
Rocznicowe historie. Pierwsza setka, pierwszy tysiąc najbardziej cieszyły

Pierwszy numer ,,Dziennika Zachodniego” nosi datę 6 lutego 1945 roku. 76 lat temu kolportażu nie było, nowiutką gazetę rozwoziły ciężarówki z kanadyjskiego demobilu, sklepikarze, rowerzyści, mleczarze i kto tylko mógł, egzemplarz był za darmo. Nim redakcja się obejrzała, a już był setny i tysięczny numer. Rocznice obchodziliśmy chętnie, tak jak historia i moda kazała.
Odszedł Marek Ziemba, wieloletni redaktor DZ

17 stycznia zmarł Marek Ziemba, wieloletni redaktor Dziennika Zachodniego. Tworzył gazetę w latach 90. XX wieku, zaś jego wujek, Stanisław Ziemba, był założycielem i pierwszym redaktorem naczelnym DZ. 21 stycznia odbył się pogrzeb Marka Ziemby. W ostatniej drodze towarzyszyła mu rodzina, przyjaciele i znajomi. Spoczął na cmentarzu przy kościele p.w. Podwyższenia Krzyża Świętego i Matki Bożej Uzdrowienia Chorych na Tysiącleciu w Katowicach.