Z „Młyńskiej”
Redaktor Hanka Jarosz – Jałowiecka nie żyje

Hanka Jarosz – Jałowiecka należała do grona najbardziej rozpoznawalnych śląskich dziennikarek, nie tylko w Katowicach, ale w całej Polsce. Specjalnością Jej twórczości dziennikarskiej było podejmowanie trudnych tematów, interesujące i niebanalne dla czytelników mierzenie się z problemami omijanymi przez innych. Teksty, w swej wymowie, na ogół krytyczne, wobec otaczającej rzeczywistości, zyskiwały Jej jako autorce sympatię odbiorców i odwrotne odczucia decydenckich władz. Znalazło to wyraz w weryfikacji dziennikarskiej w stanie wojennym w 1982 roku, kiedy została zwolniona z „Dziennika Zachodniego”, z zakazem pracy w prasie centralnej i wielkonakładowej. Zatrudnienie uzyskała dopiero w następnym roku, w nowo utworzonym w Katowicach tygodniku „Tak i Nie”.
NIE ZGADZAMY SIĘ NA TAKIE DZIENNIKARSTWO

Są granice dziennikarskich dociekań, których nie można przekraczać. Nie wolno naruszać dóbr osobistych, wkraczać w intymną sferę życia osób publicznych, dokonywać prowokacji, kiedy interes publiczny tego nie uzasadnia. O tych kanonach dziennikarskiej etyki zapomnieli dziennikarze „Super Expressu” i prowadzący „Studio Polska ” Maciej Pawlicki.
6. edycja Ogólnopolskiego Konkursu Dziennikarskiego im. Krystyny Bochenek

Do 25 stycznia 2017 roku można zgłaszać prace do 6. edycji Ogólnopolskiego Konkursu Dziennikarskiego im. Krystyny Bochenek. Tematyka nadsyłanych prac powinna mieć związek z województwem śląskim, jednak nie musi ono być tematem głównym. – Zależy nam, aby zgłaszane propozycje w najróżniejszy sposób dotykały spraw dotyczących rozwoju, mieszkańców, kultury, gospodarki i historii województwa śląskiego wraz ze zmianami, jakim jako region nieustannie ono podlega – mówi Magdalena Bochenek, organizatorka konkursu.
Miasto bez gazet

Czy to możliwe – i jak do tego doszło, że Katowice – do niedawna jeden z czołowych ośrodków prasowych w kraju o bogatych tradycjach w nawiązaniu do lat przedwojennych – stały się teraz miastem bez gazet, po wyprowadzeniu się „Dziennika Zachodniego” do Sosnowca, choć ostatnio redakcja katowickiej „Gazety Wyborczej” funkcjonuje znowu w Katowicach przy ulicy Kopernika 26. Lecz główną siedzibą pisma są Tychy, gdzie mieści się własna drukarnia. A kiedyś!… Choć to niewiarygodne, lecz nie licząc tytułów branżowych, czy samorządowych o wąskim środowiskowym zasięgu, na katowickim rynku prasowym ostały się jedynie dwa pisma: ukazujący się od 1923 roku „Gość Niedzielny”, tygodnik opiniotwórczy o ogólnopolskim zasięgu z nakładem sięgającym 200 tys. egzemplarzy oraz nasz miesięcznik społeczno-kulturalny „Śląsk”, którego wydawcą jest Górnośląskie Towarzystwo Literackie.