Aktualności
Teatr, kolędy i Teleecho, czyli telewizja w święta przed laty

Lektura programów stacji telewizyjnych tuż przed Bożym Narodzeniem pomału staje się niemalże nową świąteczną tradycją. Niestety, to telewizor gra dzisiaj często pierwsze skrzypce podczas świątecznych spotkań. Trzeba więc ustalić, co i o której godzinie oglądamy ze szczególnym uwzględnieniem „Kewina samego w domu”. Ale i przed „Kewinem…” istniała telewizja. Jej program, z dzisiejszego punktu widzenia, prezentował się średnio, choć na pewno było nieco ambitniej.
Dziennikarze narzekają, że jednodniowe akredytacje do Sejmu działają tylko dla TV Trwam i TV Republika

Wielu dziennikarzy informuje, że wbrew zapewnieniom marszałka Senatu i prezydenta nie przywrócono w całości poprzednich zasad wstępu dziennikarzy do parlamentu. Press Club Polska poprosił marszałka Senatu o interwencję w tej sprawie. Według niektórych dziennikarzy z jednodniowych akredytacji nadal mogą korzystać tylko pracownicy TV Trwam i TV Republika.
„Wiadomości”: obiektywne relacje czy propaganda jak w PRL?

Brak bezstronności i elementarnego szacunku dla reguł warsztatu, sugerowanie widzowi, jak powinien patrzeć na sytuację, a z drugiej strony obiektywizm, bez którego Polacy zostaliby zmanipulowani przez dużą część mediów komercyjnych, które zamiast informować o wydarzeniach, same w nich brały udział – dla Wirtualnemedia.pl sposób przedstawienia przez „Wiadomości” wydarzeń z ostatniego weekendu w Sejmie komentują Bogusław Chrabota, Eliza Michalik, Marcin Antosiewicz, Marek Sekielski, Jan Ordyński, Michał Karnowski i Samuel Pereira.