Podczas odbywającego się we wtorek walnego zebrania Towarzystwa Dziennikarskiego wybrano nowe władze stowarzyszenia, na kolejną dwuletnią kadencję. Stowarzyszenie zapowiada, że w nowej kadencji zajmie się kwestią wynagrodzeń freelencerów – problemami z ich wyegzekwowaniem oraz niskimi stawkami rynkowymi.
Prezesem organizacji został ponownie Seweryn Blumsztajn z „Gazety Wyborczej” (wybrany głosami członków jednogłośnie, sam Blumsztajn się wstrzymał).
Do zarządu stowarzyszenia weszli także: Ewa Ivanova z „Gazety Wyborczej”, Krzysztof Bobiński z „Financial Times” oraz Jan Ordyński z „Przeglądu”.
Jak powiedział w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Jan Ordyński, organizacja w nowej kadencji chce zająć się sprawą ochrony prawnej freelancerów oraz ich sytuacją ekonomiczną – chodzi o możliwość unormowania egzekwowania płatności od wydawców.
– Ludzie piszą teksty, robią materiały i dostają pieniądze albo z dużym opóźnieniem, albo żenująco niskie kwoty. Powstała niewielka grupa freelancerów, której bardzo zależy na tym, aby znaleźć formułę obrony ich interesów. Będziemy się nad tym zastanawiać, jak moglibyśmy zgodnie z polskim prawem pracy im pomóc. Aby nie byli oszukiwani, aby mogli współpracować na uczciwych zasadach z redakcją dla której piszą. W nowej kadencji chcemy poświęcić więcej czasu na obronę ekonomicznych interesów dziennikarzy – tłumaczy nam Jan Ordyński.
Towarzystwo chce też „czuwać” nad sprawą ustawy koncentracyjnej mediów, która – jak spekulują media od jakiegoś czasu – miałaby się pojawić jesienią tego roku.
– Będziemy tej sprawy pilnować, ponieważ według nas to bardzo niebezpieczna propozycja. Wiadomo, z jakiego powodu miałaby zostać uchwalona: chodzi o to, by mediom założyć kaganiec, szczególnie z Polska Press Grupy. Według nas nie dotkną TVN-u, ponieważ boją się telewizji w Polsce. Próbowali dobrać się do stacji, ale umorzono karę, a po oświadczeniu rzeczniczki Departamentu Stanu USA dali już sobie spokój – uważa dziennikarz „Przeglądu” i członek stowarzyszenia.
Towarzystwo Dziennikarskie apeluje do KE
Przed kilkoma dniami organizacja wysłała list do Komisji Europejskiej, w której apelowała o jak najszybsze skierowanie ustawy o Sądzie Najwyższym do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej oraz złożenie wniosku o zastosowanie środków tymczasowych.
Jak uzasadniało Towarzystwo Dziennikarskie w piśmie do Jeana-Claude Junckera, przewodniczącego Komisji Europejskiej oraz Fransa Timmermansa, wiceprzewodniczącego Komisji Europejskiej, artykuły 37 i 111 ustawy o Sądzie Najwyższym naruszają zasadę nieusuwalności sędziów, która jest podstawą niezawisłości sędziów. Tym samym – jak podaje organizacja – są niezgodne z art. 2 i art. 19 ust. 1 akapit drugi Traktatu o Unii Europejskiej. Towarzystwo oczekuje, że Komisja będzie nadal popierać skargę do Trybunału Sprawiedliwości z marca 2018 roku w sprawie zmiany ustawy o sądach powszechnych.
Towarzystwo Dziennikarskie zostało założone w 2012 roku m.in. przez Seweryna Blumsztajna, Wojciecha Maziarskiego, Jana Ordyńskiego, świętej pamięci Teresę Torańską, Dorotę Warakomską oraz Jacka Żakowskiego.