Naczelny dzienników Polska Press nie został wpuszczony na antenę Radia Zachód

Na antenie wyemitowano oświadczenie Związku Zawodowego Dziennikarzy i Realizatorów Radia Zachód

Dziennikarze publicznego Radia Zachód nie wpuścili na antenę Janusza Życzkowskiego, redaktora naczelnego „Gazety Lubuskiej” i „Gazety Wrocławskiej”. Miał on być porannym gościem rozgłośni. „Stanowczo sprzeciwiamy się partyjnej, jedynie słusznej propagandzie” – powiedział prowadzący poranek.

„To już 15 minut po godzinie 8. O tej porze zwykle w porannym programie Radia Zachód prezentujemy publicystykę. W studiu obok przed mikrofonem zasiadł już Łukasz Brodzik, który ma wielką ochotę porozmawiać ze swoim kolegą z pracy, czyli Januszem Życzkowskim. Jednak my jako prowadzący program »Kto rano wstaje z Radiem Zachód« stanowczo sprzeciwiamy się partyjnej, jedynie słusznej propagandzie, dlatego zamiast tej rozmowy mamy dla państwa takie oto oświadczenie” – mówił Tomasz Oszmiański.

Następnie na antenie wyemitowano oświadczenie Związku Zawodowego Dziennikarzy i Realizatorów Radia Zachód. „Przez lata pracy byliśmy pod presją cenzury i represji minionej władzy, która ograniczała naszą wolność słowa (…) Czekamy z niecierpliwością, aż w pełni swobodnie będziemy mogli wykonywać swój zawód, a osoby odpowiedzialne za propagandę i cenzurę zostaną odsunięte od możliwości wpływania na radiowy program” – usłyszeli słuchacze.