Tytuł Człowieka Roku „Gazety Polskiej” przyznawany jest od 1995 r. Tym razem redakcja zdecydowała, że przyzna go wicepremierowi Morawieckiemu.
– Grudzień 2015 r. Przez media przetacza się kampania, według której z powodu nowego budżetu PiS Polskę czeka gospodarcza katastrofa. Ewa Kopacz wieszczy, że na 500 plus nie starczy w nim pieniędzy. Rok później okazuje się, że gospodarka bije rekordy. Bezrobocie jest najniższe od 1989 r., budownictwo mieszkaniowe kwitnie, tzw. skrajne ubóstwo wśród dzieci spadło o 94 proc., a jednocześnie deficyt jest o kilkanaście miliardów niższy od planowanego – napisał w uzasadnieniu na łamach tygodnika jego publicysta, Piotr Lisiewicz.
Uhonorowanie tytułem laureata odbędzie się 30 stycznia br. podczas uroczystej gali.
– Wspieraliśmy i broniliśmy jego politykę od kiedy pojawił się w rządzie, nieraz nawet broniliśmy jej przed kolegami z prawej strony. Udowodnił, że można poprawić los zwykłych ludzi bez wprowadzania gospodarki socjalistycznej i za to bezsprzecznie należy mu się nagroda – mówi dla Wirtualnemedia.pl Tomasz Sakiewicz, redaktor naczelny „Gazety Polskiej”.
Rok temu tytuł Człowieka Roku „Gazety Polskiej” przypadł Jarosławowi Kaczyńskiemu. Wśród laureatów z lat poprzednich są m. in. Antoni Macierewicz, Radosław Sikorski, Mariusz Kamiński, Jan Nowak-Jeziorański, Tomasz Kaczmarek i Viktor Orban.