W pierwszym odcinku marszałek Sejmu zabiera widzów w – jak mówi – „parę miejsc, których ciężko w tej transmisyjnej kamerze obejrzeć”. Hołownia spaceruje z Mikołajem Kałuszką z Wszechnicy Sejmowej. Jak wyjaśnił Hołownia, Wszechnica to „wydział w Sejmie, który zajmuje się wiedzą o Sejmie”.
Hołownia z Kałuszką zaczynają od pustego miejsca po tabliczce nad wejściem do sali plenarnej (z jednej strony wisiał napis „tak”, z drugiej „nie” – w ten sposób głosowano w II RP). Pokazują dalej maszynki do głosowania i miejsca posłów, gdzie „internetu nie ma, aplikacji nie ma”.
Potem widzimy „miejsca z dostępem do morza” – jak określił je Hołownia – czyli te, które są najbliżej mównicy. „To moje miejsce. Mam lekarza w zasięgu ręki, to dobrze, gdyby emocje na tej sali poszybowały zbyt wysoko” – mówił marszałek o swoim sąsiedzie z ław Władysławie Kosiniaku – Kamyszu.
Potem pokazywał wyjście marszałkowskie, ujawnił, gdzie jest kabina z telefonem rządowym (nieużywanym), gdzie toaleta, a gdzie tzw. „ciemny salonik”.
Hołownia zapowiedział jednocześnie, że w kolejnych odcinkach pokaże, gdzie posłowie odpoczywają, jak wyglądają sejmowe ogrody, gdzie jest pasieka, a gdzie biblioteka sejmowa.
– Bardzo chcę – jako ten nowy rotacyjny marszałek – żebyście czuli, że to miejsce jest wasze, żebyście zaczęli się uśmiechać w stronę tego Sejmu – zapowiedział na koniec Hołownia
„Widać doskonały warsztat Hołowni, potrafi poprowadzić rozmowę (a to nie jest turbociekawy temat) i utrzymać uwagę widza tak, jak to robią zawodowi dziennikarze. Jestem bardzo na tak. To odpowiednie czasy na taką komunikację. I w końcu czas, by to Polska wyznaczała trendy w Europie” – ocenił na TT Wojciech Kardyś, ekspert mediowy.
Dariusz Ćwiklak, wicenaczelny „Newsweek Polska” też docenił wysiłki Hołowni: „Obejrzałem z zainteresowaniem. Marszałek @szymon_holownia robi kawał dobrej roboty, popularyzując demokrację – nie tylko wśród młodych ludzi. Także i tacy, którzy wiedzą więcej, znajdą dużo ciekawych rzeczy. Wizerunkowo Sejm wykonał wiraż o 180 stopni”.
Tytus Hołdys poradził: „Świetny materiał, ale serio @KancelariaSejmu – zainwestujcie w gimbala. Po co tak trzęsie?”
Po trzech godzinach od premiery film zanotował już ponad 150 tysięcy wyświetleń.