Kolejni politycy opozycji zapowiadają, że nie przyjmą zaproszenia do Radia Szczecin. Stacja wyłączyła w swoich mediach społecznościowych możliwość komentowania. To pokłosie wrzawy wokół rozgłośni, której redaktor naczelny podał dane pozwalające zidentyfikować ofiary pedofila związanego z PO. Jedna z nich – 15-letni syn posłanki tej partii – odebrała sobie życie.
Zajrzyjmy na profil facebookowy Radia Szczecin. – Czy macie zamiar potępić człowieka, który doprowadził do śmierci dziecka? – pyta jeden z użytkowników w poniedziałek rano (6 marca) pod nagraniem rozmowy dziennikarza Radia Szczecin z posłanką Lewicy. Wideo pochodzi z czwartkowego poranka (2 marca). I wcale nie dotyczy tamtej audycji. Ale słuchacze od weekendu mają zablokowaną możliwość komentowania materiałów, które Radio Szczecin publikuje obecnie na swoim profilu na Facebooku. Dlatego umieszczają wpisy pod materiałami sprzed kilku dni.
Pytanie o „człowieka, który doprowadził do śmierci dziecka” dotyczy Tomasza Duklanowskiego, redaktora naczelnego Radia Szczecin. W weekend – tuż po tym, gdy Magdalena Filiks, posłanka PO, poinformowała o śmierci swojego 15-letniego syna Mikołaja – część mediów przypomniało szeroko komentowaną sprawę sprzed dwóch miesięcy.
Pod koniec grudnia ub.r. Tomasz Duklanowski poinformował w swoim materiale opublikowanym na stronie rozgłośni, że Krzysztof F., który w przeszłości współpracował z Rafałem Trzaskowskim jako mąż zaufania i pracował jako pełnomocnik marszałka województwa zachodniopomorskiego Olgierda Geblewicza z PO, został skazany za dopuszczenie się w sierpniu 2020 r. innej czynności seksualnej z małoletnim i podawanie dzieciom narkotyków. Jego ofiarami była dwójka nastolatków. Duklanowski nie podał personaliów ofiar, ale stwierdził, że ich matka jest znaną posłanką PO z tego regionu, więc w mediach społecznościowych natychmiast ustalono, o kogo chodzi. TVP i „Gazeta Polska”, z którą współpracuje Duklanowski, przekonywały, że to „afera pedofilska w PO”.
„Odmówiłem udziału w audycji”
Sprawa stała się w weekend tematem numer jeden w większości mediów. W niedzielę Radio Szczecin musiało zmienić ramówkę. Zrezygnowano z emisji cotygodniowej audycji „Kawiarenka polityczna”. – Pewnie obawiano się, że będziemy rozmawiali na temat redaktora Tomasza Duklanowskiego i jego haniebnego działania – skomentował na Twitterze poseł PSL Jarosław Rzepa.
Również w poniedziałek politycy opozycji deklarowali, że w geście sprzeciwu nie będą przychodzić do Radia Szczecin i Telewizji Polskiej. – Chcę państwu powiedzieć jasno i wyraźnie: na pewno nie skorzystam z żadnego zaproszenia ani z Radia Szczecin, ani z TVP Info – powiedział Szymon Hołownia, lider Polski 2050.
Tego samego dnia przed południem Andrzej Radziwinowicz, przewodniczący Partii Zieloni w Szczecinie i osiedlowy radny, napisał na Facebooku, że został zaproszony przez Radio Szczecin do programu „Czas Reakcji”. – Odmówiłem udziału w tej audycji w związku z haniebną nagonką na 16-letniego Mikołaja, który będąc ofiarą, został wykorzystany w politycznej, cynicznej grze, co doprowadziło do tragedii. Dopóki winni tej zbrodni nie poniosą konsekwencji, Radio Szczecin dla mnie nie jest miejscem, gdzie chciałbym wypowiadać się w sprawach ważnych dla Szczecina – czytamy w poście samorządowca.
Dziennikarze radia publicznego stanowczo o Duklanowskim
W poniedziałek swoje oświadczenie opublikowało Stowarzyszenie Dziennikarzy i Twórców Radia Publicznego. „Uważamy, że w mediach nie ma miejsca dla osób łamiących elementarne zasady etyki dziennikarskiej, a Tomasz Duklanowski złamał zasadę fundamentalną: granice wolności słowa wyznacza dobro osoby pokrzywdzonej. Prawdziwy dziennikarz nie opublikowałby materiału przyczyniającego się do wtórnej wiktymizacji ofiary przestępstwa seksualnego. W tej sytuacji milczenie oznacza przyzwolenie na zło” – czytamy. Autorzy oświadczenia domagają się wyciągnięcia konsekwencji „wobec osoby lub osób, które ułatwiając identyfikację pokrzywdzonego, mogły przyczynić się do jego śmierci”.
Jednocześnie Stowarzyszenie podkreśliło: „Nie mamy wątpliwości, że do tej tragicznej sytuacji doprowadzili pośrednio politycy, tworząc po 2015 roku media dyspozycyjne wobec siebie i logiki walki partyjnej. Rząd PiS uczynił z mediów publicznych kanały dystrybucji treści na partyjne żądanie, nawet jeśli to dziennikarze i pracownicy mediów są ostatecznie odpowiedzialni za przekaz i etyczną stronę publikacji. Jeśli media publiczne, od kilku lat poddawane intensywnym naciskom politycznym, mają znów służyć dobru publicznemu, a nie dbać o dobro partii rządzącej, będąc instrumentem brudnej walki politycznej, w pierwszej kolejności nadzór właścicielski musi zostać oddzielony od codziennej pracy redakcji”.
Bez decyzji prezesa Radia Szczecin
Dziennikarze Radia Szczecin nie chcą komentować całej sprawy, także anonimowo. Jedna z zatrudnionych tam osób napisała w swoich mediach społecznościowych w sobotę, że to dla niej „bardzo smutny dzień”: – Jest mi przykro i źle! Liczę na to jednak, że nie wszyscy będą mierzeni jedną miarą. Łatwo z boku, z innej perspektywy życiowej, wyrokować i oceniać! Wszyscy są źli, wszyscy to dno, wszyscy do odstrzału! Nie. Nie wszyscy. I proszę bez komentarzy.
Nie ma się co dziwić takim wpisom. Choć Radio Szczecin zablokowało możliwość umieszczania komentarzy na swoim profilu na Facebooku i Twitterze, niektórzy użytkownicy omijają ten zakaz i wpisują się pod starszymi postami. „Brzydzę się wami”, „Wy nie macie żadnego szacunku dla dzieci, kiedy chodzi o korzyść polityczną, podżegacze”, „Gratuluję znamienitego dziennikarza. Szmaty”.
Mimo nawoływania przez wielu dziennikarzy i polityków do dymisji Tomasza Duklanowskiego, nadal to się nie stało. – W pierwszej kolejności pozwólmy działać organom państwa. Zarząd na żadnym etapie nie bierze udziału w tworzeniu i publikacji materiałów dziennikarskich – powiedział we wcześniejszej rozmowie z nami prezes Radia Szczecin Wojciech Włodarski. Jak już pisaliśmy, od piątku Tomasz Duklanowski jest nieuchwytny dla mediów, podobno przebywa na urlopie, a do pracy ma wrócić we wtorek, 7 marca.
Duklanowski pisał też o marszałku Grodzkim
Tomasz Duklanowski jest redaktorem naczelnym Radia Szczecin od lutego 2021 r. W styczniu ub.r. został odznaczony przez prezydenta RP Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski za działalność opozycyjną w czasach PRL-u. Duklanowski pracuje w Radiu Szczecin od 2017 r.
W 2019 r. był autorem reporterskich materiałów, w którym pacjenci zarzucali marszałkowi Senatu Tomaszowi Grodzkiemu, że przyjmował od nich łapówki. W styczniu 2020 r. marszałek zagroził dziennikarzowi (tak jak i innym redakcjom powtarzającym te informacje) karnymi procesami. wcześniej został zastępcą redaktora naczelnego stacji.
Prezesem stacji od lutego 2021 r. jest Wojciech Włodarski. Zastąpił Artura Kubaja, który najpierw został zawieszony przez radę nadzorczą, a następnie sam zrezygnował. Wcześniej Włodarski był zastępcą dyrektora OW NFZ w Szczecinie ds. ekonomiczno-finansowych, a także członkiem rady nadzorczej – Zachodnie Centrum Medyczne w Krośnie Odrzańskim (od 2017 r.), prezesem zarządu Zachodniego Centrum Medycznego.
Jego doświadczenie medialne to bycie współpracownikiem „Międzyrzeckiej Gazety Powiatowej” (1999-2002) i redaktorem naczelnym „Gazety Numerowej”. Już po tym, jak Włodarski został prezesem, z rozgłośni odeszli redaktor naczelny Przemysław Szymańczyk i przewodniczący rady nadzorczej Paweł Bakun.
Obaj pojawili się w rozgłośni za czasów tzw. „dobrej zmiany”. Przemysław Szymańczyk redaktorem naczelnym Radia Szczecin był od listopada 2016 r., wcześniej był pierwszym szefem szczecińskiego oddziału TVN, a także zastępcą redaktora naczelnego tygodnika „Nowy Kurier”. Za to Paweł Bakun z wykształcenia jest radcą prawnym, obecnie jest wiceprezesem zarządu w Grupie Azoty. Wcześniej pełnił funkcję dyrektora SP ZOZ MSWiA w Szczecinie, był także dyrektorem szpitala w Stargardzie; w przeszłości m.in. prezes Instytutu Fundacji CziP, prezes Centrum Zarządzania i Przedsiębiorczości, dyrektor szczecińskiego oddziału Wars S.A czy zastępca prezesa Państwowej Agencji Radiokomunikacji.
W okresie od lipca do grudnia 2022 r. Radio Szczecin miało 15,6 proc. słuchalności na rynku szczecińskim, oddając pozycję lidera radiu RMF FM.