Jak podkreśla Adam Bodnar, „opisana sprawa budzi bardzo poważne wątpliwości z punktu widzenia wolności artystycznej i prawa dostępu do dóbr kultury, o których mowa w art. 73 Konstytucji”. W jego ocenie odmowa mogła prowadzić do istotnego naruszenia wolności słowa (art. 54 Konstytucji) i mogła nosić znamiona zakazanej przez Konstytucję cenzury prewencyjnej (art. 54 ust. 2 Konstytucji).
Rzecznik zwrócił się o wyjaśnienia do Katarzyny Pawlak, dyrektorki Wydziału Kultury, Sportu i Turystyki Urzędu Miasta Rzeszowa.
Niedenthal… pic.twitter.com/fW8IbQ6qhR
— Adam Bodnar (@Adbodnar) October 19, 2020
Organizatorzy Rzeszowskiego Weekendu Fotografii poinformowali kilka dni temu, że wystawa nie może zostać pokazana w Galerii Miejskiej Zespołu Szkół Plastycznych w Rzeszowie z „powodu zawartych treści politycznych”.
„Bardzo poważnie zastanawialiśmy się, co z tym zrobić. Mogliśmy schować do szuflady i zapomnieć, jednak mimo wszystko uważamy że nie można reagować obojętnością na tego rodzaju decyzje” – czytamy na profilu Rzeszowskiego Weekendu Fotografii. „Fotografia, którą konsekwentnie pokazujemy w naszym mieście przez ostatnich kilka lat, to nie polityka. Nigdy nią nie była i nigdy nie opowiadała się po żadnej ze stron. Niezależnie od kadrów bądź treści, które pokazuje. A w tym konkretnym przypadku fotografia autorstwa Chrisa Niedenthala to reporterski obraz otaczającej nas wszystkich rzeczywistości. Niczego nie narzuca, dając całkowitą swobodę do wyrobienia sobie własnego zdania” – piszą organizatorzy.
„Chcieliśmy pokazać bardzo dobre zdjęcia reporterskie Chrisa Niedenthala, kontekstu politycznego nie braliśmy pod uwagę. Dla nas liczyła się wartość artystyczna i nazwisko autora, który chciał przyjechać do Rzeszowa” – powiedział „Gazecie Wyborczej” Mariusz Guzek, współorganizator Rzeszowskiego Weekendu Fotografii.
Niedenthal: nawet w latach 80. nie byłem cenzurowany
„Żyjemy w czasach, kiedy wszystko jest w gruncie rzeczy polityczne, tym bardziej przy obecnym rządzie. Tak więc owszem, fotografując to, co się działo w Polsce przez te ostatnie 5 lat, dokumentowałem nasze życie polityczne. Na mojej wystawie są fotografie demonstracji i protestów pod Sądem Najwyższym, Sejmem, Pałacem Prezydenckim, ale są też fotografie z Marszu Równości, z festiwalu Pol’and’Rock Owsiaka, wiecu wyborczego Andrzeja Dudy, plus różne zdjęcia z czasów pandemii” – informuje Chris Niedenthal.
„Najdziwniejsze z tego wszystkiego jest to, że nigdy w latach 80. nie byłem ocenzurowany. Dopiero teraz, w roku 2020 dopadł mnie ten wątpliwy zaszczyt” – dodaje.
Rzeszowska „GW” poinformowała, że wystawę zdjęć Chrisa Niedenthala zorganizuje Galeria Fotografii Miasta Rzeszowa. Wystawa będzie prezentowana od 18 listopada do 31 grudnia.