Radio 357 nadaje pierwsze audycje, liczba patronów przekroczyła 10 tysięcy

Radio 357

Trwają prace nad uruchomieniem Radia 357, które od czasu ogłoszenia zbiórki zebrało w sumie ok. 260 tys. złotych. Zaczyna też nadawać pierwsze audycje dla patronów, a ich liczba przekroczyła 10 tys.. W piątek nadano „Pierwsze schodki do nieba”, którą przygotował Piotr Stelmach, a w poniedziałek wieczorem za mikrofonem zasiadła Ola Budka.

Start zbiórki na uruchomienie Radia 357 ogłoszono w poniedziałek 5 października. Tylko w ciągu doby zebrano ponad 100 tys. złotych, w pięć dni – 187 tys. zł, ale w ubiegłym tygodniu zbiórka wyhamowała i zatrzymała się mniej więcej na poziomie 220-230 tys. złotych.

– To nie jest „ochłodzenie” zbiórki. Dynamika naturalnie się zmniejsza po pierwszej eksplozji. Krzywe wpłat mogą układać się bardzo różnie, nie ma lepszego i gorszego modelu i dynamika wpłat nie jest żadnym miernikiem „sukcesu”. To tak zupełnie nie działa – tłumaczył portalowi Wirtualnemedia.pl Tomasz Michniewicz, jeden z twórców projektu.

Pierwsze próbne audycje napędzają zbiórkę

W ostatni piątek w internecie nadano pierwszą próbną audycję Radia 357, za mikrofonem zasiadł Piotr Stelmach, były dziennikarz Trójki. Audycja „Pierwsze schodki do nieba” trwała dwie godziny i można jej było słuchać w aplikacji Patronite Audio. Dziennikarz po tym jak nadawał muzykę opatrzoną komentarzem zachęcał do wpłat za pośrednictwem serwisu Patronite.pl. Na profilu stacji na Facebooku podano także specjalny numer konta do wpłat jednorazowych i bezpośrednich.

Po tym, jak nadano „Schodki do nieba” wyraźnie można było zaobserwować wzrost zainteresowania zbiórką – w poniedziałek kwota oscylowała wokół 260 tys. złotych. Liczba patronów w niedzielę przekroczyła granicę 10 tys. osób, a we wtorek rano było ich już ponad 10,4 tys. osób.

W poniedziałek o godzinie 19.00 w aplikacji Patronite Audio oraz na stronie Patronite.pl/radio357 w zakładce posty można było natomiast posłuchać audycji autorstwa Aleksandry Budki.

Przedpremierowe audycje w WP Pilot i Open FM

Wczoraj zespół Radia 357 podał, że od pierwszego dnia nadawania będzie ono dostępne w serwisach Open FM i WP Pilot.

– Co więcej – jeszcze przed startem stworzymy na Open FM stację „Radio 357 Przedpremierowo”, na której usłyszą Państwo kilka audycji specjalnych, jako przedsmak tego, co nas czeka, gdy radio ruszy. Pierwsza z nich… może nawet już w najbliższy czwartek. Kto zgadnie, co to będzie? – poinformowano na Facebooku stacji.

– Będziemy realizować również audycje na żywo przedpremierowo, to nie będzie stałe nadawanie, a na przykład dwie czy trzy godziny raz na jakiś czas. Pierwsza audycja zaplanowana jest na najbliższy czwartek, niedługo powiemy – jaka, a 1 listopada wyemitujemy „Muzykę ciszy” Marka Niedźwieckiego – zdradził nam Tomasz Michniewicz, jeden z twórców radia.

Prace nad spółką, wybór studia i zamówienie sprzętu

Twórcy Radia 357 zapowiadali, że chcą utworzyć pierwsze społecznościowe radio nadające w FM bez reklam. Na początku chcą zacząć działać w internecie, ale docelowo ich celem jest ubieganie się o koncesję.

Z deklaracji radiowców wynika, że w ramach prowadzonej działalności mają kierować się zasadami: „żadnych partyjnych układów”, „szacunek dla różnych poglądów”, „żadnych reklam”, otwartość na słuchaczy oraz tworzenie inicjatywy „bez zadęcia”.

Radio 357 ma być wspólną własnością wszystkich dziennikarzy tworzących redakcję, ma to być któraś z form prawnych: spółdzielnia, fundacja, stowarzyszenie, spółka komandytowa itp. Na razie powstała dwuosobowa spółka (tymczasowa, jak zaznaczają dziennikarze), na czele której stanął jeden z słuchaczy Dariusz Maliszewski. Do tej pory ogłaszano, że docelowo wiceprezesem spółki ma być Kuba Strzyczkowski.

– Kończymy prace nad strukturą spółki, pewnie w przyszłym tygodniu ją sformalizujemy pod względem prawnym. Podpiszemy umowę wspólników i będziemy przekształcać tymczasową spółkę w docelowe rozwiązanie. Będziemy wkrótce pokazywać ją także swoim patronom. Jednym z wariantów była propozycja, aby wiceprezesem był Kuba Strzyczkowski. Czy go zrealizujemy, czy nie – potrzebujemy chwili na decyzję. Być może talent i wiedza Kuby będą wykorzystane w inny sposób, ale na pewno będzie jednym ze współwłaścicieli. Tworzymy organizację bliską turkusowej – zarządzanie grupowe i procedury w miejsce nakazowo-rozdzielczego zarządzania odgórnego. Jak dotąd sprawdza się wyśmienicie – dodaje Michniewicz.

Jak podaje, do końca miesiąca ma zakończyć się etap developmentu aplikacji i zespół rozpocznie testy obciążeniowe oraz wydajności. – To bardzo szybkie tempo prac. Pracujemy nad nią z rewelacyjną agencją Escola. Na razie nie widzimy też zagrożenia terminu startu nadawania i mamy nadzieję, że uda się rozpocząć w grudniu, chociaż oczywiście sytuacja COVID-owa może w każdej chwili wszystko skomplikować – zastrzega Michniewicz.

Obecnie redakcja kończy wybierać lokalizacje pod studio, ma podjąć decyzję między trzema różnymi propozycjami. Zamówiono już część sprzętu studyjnego.

W zespole radia znaleźli się także m.in. Piotr Kaczkowski, Marcin Łukawski, Katarzyna Borowiecka, Michał Olszański, Agnieszka Obszańska, Paweł Sołtys, Ernest Zozuń, Marcin Cichoński, Marek Brzeziński, Katarzyna Kłosińska, Tomasz Rożek, Filip Jaślar, Łukasz Błąd, Gabi Darmetko, Iza Woźniak, Daniel Wyszogrodzki, Krzysztof Szubzda, Roma Leszczyńska, Tomasz Jeleński, Organek i Marta Malinowska.