Dziennikarz bardziej poważanym zawodem niż ksiądz, minister i makler

Mniej niż górnik, nauczyciel i lekarz

Dziennikarza jako mocno poważany zawód uznaje 55 proc. Polaków, a jako średnio poważany – 35 proc. Większym szacunkiem społecznym cieszą się m.in. górnicy, lekarze, nauczyciele, pracownicy i właściciele sklepów oraz osoby sprzątające, a mniejszym – m.in. księża, ministrowie, posłowie i maklerzy giełdowi. Najbardziej poważanymi profesjami są strażacy i pielęgniarki.

W sondażu przeprowadzonym w październiku ub.r. przez CBOS na reprezentatywnej grupie dorosłych mieszkańców duże poważanie dla zawodu dziennikarza wyraziło 55 proc. respondentów, średnie – 35 proc., małe – 8 proc., a pozostałe 2 proc. nie potrafiło tego określić.

Dziennikarz jest w ostatniej dziesiątce zestawienia 31 profesji pod względem szacunku społecznego. Mniej niż 50 proc. ankietowanych wyraziło duże poważanie m.in. dla urzędników (44 proc.), księży (36 proc.) i maklerów giełdowych (27 proc.), a także kilku profesji związanych z polityką: ministrów (33 proc.), radnych gmin (32 proc.) i działaczy partyjnych (18 proc.).

Ten ostatni zawód miał nie tylko najmniej pozytywnych wskazań, lecz także najwięcej wyrażających niski szacunek – 34 proc. W przypadku księży odsetek negatywnych opinii wyniósł 29 proc.

Na szczycie zaufania społecznego wśród zawodów są strażacy, dla których duży szacunek ma aż 94 proc. Polaków, a średni – 6 proc. W przypadku kilku profesji odsetek niskiego poważania.

W sondażach realizowanych co kilka lat od 1995 roku odsetek wysokiego poważania dla zawodu dziennikarskiego mieści się w przedziale 50-60 proc., średniego – w przedziale 30-40 proc., a niskiego – od 5 do 8 proc.

Najlepiej ten zawód wypadł w 1995 roku: duży szacunek wyraziło do niego 60 proc. respondentów, średni – 32 proc., a niski – 5 proc. Natomiast w 1999 roku dziennikarzy mocno poważało tylko 47 proc. ankietowanych, przeciętnie – 40 proc., a mało – 8 proc.

Natomiast znormalizowany wskaźnik zaufania do zawodu dziennikarskiego (w skali 0-100) w oparciu o sondaże CBOS zmalał z 71 w 1975 roku do 61 w 1999 roku, a w trzech badaniach od 2008 roku wynosił 63-65.

W przypadku lekarzy ten wskaźnik od 1975 do ub.r. spadł z 86 do 77, w przypadku ministrów – z 85 do 54, a księży – z 69 do 51.

Natomiast szacunek społeczny dla robotników wykwalifikowanych zwiększył się z 65 do 79, dla rolników prowadzących średnie gospodarstwa – z 51 do 76, dla właścicieli małych sklepów – z 45 do 70, dla niewykwalifikowanych robotników budowlanych – z 38 do 63, a dla referentów biurowych – z 42 do 61.

Ostatnie badanie CBOS na ten temat przeprowadzono w dniach 3–10 października ub.r. wywiadów bezpośrednich wspomaganych komputerowo (CAPI) na liczącej 965 osób reprezentatywnej próbie losowej dorosłych mieszkańców Polski.