Rozgłośnia Krzysztofa Skowrońskiego zaczynała nadawanie w internecie, a od 12 listopada 2018 roku można słuchać jej w eterze – początkowo była obecna na falach w Krakowie i Warszawie. W ostatnich tygodniach nadawca wygrał konkursy na częstotliwości również w Białymstoku, Wrocławiu oraz w Szczecinie.
To jednak nie koniec: radio ma szansę zwiększyć zasięg nadawania, ponieważ złożyło wniosek w konkursie o pasma również w Lublinie na 101,1 MHz; w Bydgoszczy – na 104.4 MHz oraz w Łodzi – na 106,1 MHz.
– Z PAST-y sygnał radiowy (uzupełniony o przekaz ze studiów zagranicznych, mobilnych i od naszych korespondentów) płynie światłowodami do nadajnika w Krakowie, a wnet dopłynie również do Białegostoku, Wrocławia i Szczecina, a także do Lublina, Łodzi i Bydgoszczy, bo tam również mamy nadzieję na pozytywne rozstrzygnięcie naszych wniosków o rozszerzenie nadawania na kolejne terytoria – informuje Lech Rustecki w „Kurierze Wnet”.
Zainteresowane nadawaniem w tych trzech lokalizacjach spółki mogą ubiegać się o uzyskanie koncesji na 10 lat na rozpowszechnianie programu radiowego o charakterze uniwersalnym (zawierającego różne gatunki i formy radiowe oraz różnorodną problematykę). Program ma być nadawany codziennie przez 24 godziny na dobę, a audycje słowne i inne przekazy słowne mają stanowić nie mniej niż 30 proc. tygodniowego czasu nadawania w godzinach 6.00-23.00. Ma zawierać audycje informacyjne, publicystyczne o tematyce społeczno-politycznej oraz wspólnotowo twórcze, uwzględniające polską tradycję, historię i kulturę.
W fali marzec-sierpień br. Radio Wnet miało w Warszawie 0,5 proc. udziału w rynku, a w Krakowie 0,3 proc.
W ub.r. Radio Wnet zanotowało 458,1 tys. zł wpływów sprzedażowych i 265,8 tys. zł straty netto, wobec 1 mln zł przychodów i 15 tys. zł zysku netto w 2017 roku. Jesienią ub.r. stacja została dokapitalizowana kwotą 1 mln zł.