Sąd Okręgowy w Warszawie orzekł, że redaktor naczelny „Gazety Polskiej” Tomasz Sakiewicz musi przeprosić eurodeputowaną PO Różę Thun za to, że w „Bez retuszu” w TVP Info powiedział o niej: „nie czuje się Polką”. Thun musi natomiast przeprosić Sakiewicza za słowa, że „reprezentuje przemysł pogardy”, a jego „media zarabiają na poniżaniu, obrażaniu, wykluczeniu ze społeczeństwa ludzi, którzy nie pasują do jego wizji polskości”.
Tomasz Sakiewicz i Róża Thun brali udział w w dyskusji na temat reparacji wojennych w programie publicystycznym „Bez retuszu” w TVP Info w sierpniu 2017 roku. „To, co państwo wyprawiają, to jest przykład kompleksów ludzi, którzy są wyzbyci jakiegokolwiek interesu narodowego. Pani się nie czuje w tej chwili Polką, pani się czuje reprezentantką Niemiec” – powiedział Sakiewicz do europosłanki. W odpowiedzi Thun nazwała go „wrednym i podłym kłamcą”. Zapowiedziała, że „będzie żałował” swojej wypowiedzi, po czym zażądała przeprosin na wizji. Sakiewicz odpowiedział, że nie zna niemieckiego, Thun opuściła wtedy studio.
Thun pozwała Sakiewicza i zażądała przeprosin. Naczelny „GP” odpowiedział pozwem. Jak pisze OKO.press, Sakiewicz poczuł się urażony wypowiedzią Thun na konferencji w lutym 2018 roku. „Najwyższy czas, by konkretnie przeciwstawić się przemysłowi pogardy, który reprezentuje pan Sakiewicz. Od wielu lat buduje na tym swój biznes, ma z tego materialną korzyść. Jego media zarabiają na poniżaniu, obrażaniu, wykluczeniu ze społeczeństwa ludzi, którzy nie pasują do jego wizji polskości” – mówiła wtedy Thun.
Sąd w czwartek ocenił, że słowa Sakiewicza naruszyły godność i poczucie przynależności europosłanki do narodu polskiego i padły podczas publicznej debaty, stawiając Thun jako jej uczestnika w złym świetle. Wypowiedź Róży Thun podczas konferencji, zdaniem sądu, naruszyła dobre imię dziennikarza i renomę jego zawodu, w dodatku nie została poparta żadnymi dowodami.
Sąd orzekł, że Sakiewicz i Thun muszą się wzajemnie przeprosić. W terminie 14 dni od uprawomocnienia się wyroku Sakiewicz ma opublikować przeprosiny na stronie głównej serwisu Niezalezna.pl, a Thun – na stronie Rozathun.pl. Wyrok jest nieprawomocny.