Maciej Stanecki był członkiem zarządu TVP od stycznia 2016 roku. Został powołany przez ministra skarbu państwa jednocześnie z Jackiem Kurskim, który objął funkcję prezesa.
Jesienią 2016 roku Kurski wygrał konkurs Rady Mediów Narodowych na prezesa TVP i został wybrany na czteroletnią kadencję. Jednocześnie zdecydowano, że Stanecki nadal będzie członkiem zarządu.
Marzena Paczuska ostatnio była doradczynią prezesa TVP, a od stycznia 2016 do sierpnia 2017 roku kierowała „Wiadomościami”. Z TVP jest związana od ponad 10 lat, przed 2016 roku pracowała m.in. w redakcji edukacyjno-dziecięcej oraz jako wydawca i zastępca szefa „Wiadomości”. Ostatnio jako doradca prezesa odpowiadała m.in. za przygotowywanie anglojęzycznego kanału Poland IN, który zaczął nadawanie 11 listopada ub.r.
Piotr Pałka wiosną 2017 roku dołączył do grona prowadzących program „Cztery strony” w TVP Info. W sierpniu 2017 roku objął funkcję zastępcy dyrektora TVP1 ds. audycji rozrywkowych i artystycznych, a z początkiem ub.r. w ramach zmian organizacyjnych przeszedł do biura programowego. Został zwolniony w czerwcu ub.r. po tym, jak do konkursu Debiuty na festiwalu w Opolu zakwalifikowano piosenkę „Siła kobiet” Girls on Fire, w której klipie nawiązywano do tzw. czarnych marszy. Pałka z ramienia TVP był członkiem rady artystycznej festiwalu.
W Radzie Mediów Narodowych, która od połowy 2016 roku odpowiada za powoływanie i odwoływanie członków do zarządów firm mediów publicznych, troje z pięciorga członków to posłowie PiS: Elżbieta Kruk, Joanna Lichocka i Krzysztof Czabański (jest przewodniczącym). W Radzie są też Juliusz Braun (z rekomendacji PO) i Grzegorz Podżorny (wskazany przez Kukiz ’15).
W 2017 roku Telewizja Polska zanotowała wzrost wpływów z abonamentu radiowo-telewizyjnego o 69,9 proc. do 622,5 mln zł oraz spadek przychodów z reklam i sponsoringu o 8,4 proc. do 798,6 mln zł. Publiczny nadawca osiągnął 0,5 mln zł zysku netto.
Natomiast w pierwszych trzech kwartałach ub.r. spółka osiągnęła 137,4 mln zł zysku netto.
Roszady w zarządzie TVP związane z kolejną rekompensatą abonamentową?
Na początku br. parlament przyjął nowelizację ustawy o opłatach abonamentowych, na mocy której Telewizja Polska i Polskie Radio mają otrzymać 1,26 mld zł rekompensaty za wpływy abonamentowe utracone w latach 2018-19 wskutek zwolnienia z tej opłaty kolejnych grup społecznych.
Pod koniec lutego nowelizację przegłosowano w Senacie, obecnie czeka na podpis prezydenta. Pod koniec stycznia spekulowano, że Andrzej Duda może zawetować tę nowelizację. Prezydent był mocno krytyczny wobec ostrych materiałów w „Wiadomościach” po zabójstwie Pawła Adamowicza i protestach przed siedzibą TVP Info. Dwa dni po śmierci Adamowicza Andrzej Duda spotkał się z członkami Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, w komunikacie Kancelarii Prezydenta podano, że członkowie KRRiT zobowiązali się do zwrócenia mediom uwagi „na odpowiedzialność, jaka leży po stronie wydawców – za nadawane treści, oraz dziennikarzy i pozostałych uczestników debat, programów publicystycznych – za język, jakim się posługują”.
Na początku lutego Duda skrytykował w Polsat News to, że „Wiadomości” ujawniły personalia 10 protestujących przed siedzibą TVP Info. – Nie uważam, żeby wszystko, co można zobaczyć w telewizji publicznej, było idealne. – Natomiast to są decyzje odpowiednich władz. I takie decyzje przez odpowiednie władze będą podejmowane – powiedział o ewentualnych zmianach we władzach TVP – powiedział prezydent.
Z naszych źródeł wynika, że Andrzej Duda od zmian we władzach TVP uzależniał podpisanie ustawy o rekompensacie abonamentowej. Dymisja Jacka Kurskiego nie wchodziła w grę, bo nadal ma on poparcie Jarosława Kaczyńskiego. Dlatego zdecydowano się na kompromisowe rozwiązanie.
Od lutego 2017 roku przewodniczącym rady nadzorczej Telewizji Polskiej jest Maciej Łopiński, poprzednio sekretarz stanu w kancelarii Andrzeja Dudy.
TVP od dwóch lat z finansowaniem z budżetu państwa
Na przełomie 2017 i 2018 roku w ramach nowelizacji ustawy budżetowej przyznano mediom publicznym 980 mln zł rekompensaty z tytułu nieuzyskanych wpływów z abonamentu RTV. Z tej kwoty TVP przydzielono 860 mln zł, Polskiemu Radiu – 62,2 mln zł, a działającym jako osobne spółki 17 rozgłośniom regionalnym Polskiego Radia – 57,8 mln zł. W 2017 roku. TVP otrzymała 266,5 mln zł, a w 2018 roku – 593,5 mln zł.
Ponadto Telewizja publiczna w połowie 2017 uzyskała 800 mln zł pożyczki z Funduszu Reprywatyzacyjnego (wchodzącego w skład Skarbu Państwa) podzielonej na kilka części rozłożonych do połowy 2019 roku. Kapitał pożyczki ma zostać spłacany w miesięcznych ratach od 2019 do końca 2023 roku. W połowie ub.r. wiceprezes TVP Maciej Stanecki przekazał portalowi Wirtualnemedia.pl, że spółka wykorzystała na razie 350 mln zł z tej puli pożyczkowej.
Jednocześnie TVP wznowiła emisję swoich obligacji o wartości do 300 mln zł. Spłaciła przy tym obligacje wyemitowane dwa lata wcześniej, które kupił Bank Gospodarstwa Krajowego. – Po dokonaniu w lipcu 2018 całkowitej spłaty wcześniejszych emisji obligacji z 2016 i 2017r TVP uruchomiła nowa perspektywę wznawiając już zawarta umowę z BGK SA. Umowa zawarta jest na warunkach rynkowych – w pełni komercyjnych – opisywał nam to Jacek Kurski.