W TVP ubyło 7 proc. pracowników. Doradcy i dyrektorzy zarabiają po 20 tys. zł, korespondenci – 18 tys.

Na koniec ub.r. Telewizja Polska miała 2 657 pracowników etatowych, o 7,1 proc. mniej niż rok wcześniej. Członkowie zarządu firmy zarabiali 25,6 tys. zł miesięcznie, a doradcy zarządu, dyrektorzy i wicedyrektorzy – po ok. 20 tys. zł.

Według sprawozdania finansowego Telewizji Polskiej, opisanego w „Dzienniku Gazecie Prawnej” liczba pracowników etatowych nadawcy zmalała w ub.r. z 2 860 do 2 657, czyli o 7,1 proc. Również o 7,1 proc. zmniejszyła się liczba etatów – z 2 833,43 do 2 633,26.

Najbardziej zmalała w firmie liczba osób zatrudnionych w administracji (z 679 do 606), pracujących przy realizacji programów (ze 119 do 100), pracowników ekonomiczno-finansowych (z 224 do 182), dziennikarzy zatrudnionych w systemie motywacyjnym (ze 111 do 100) oraz pracowników zespołów sprzedażowych (ze 122 do 110).

Przybyło natomiast pracowników na stanowiskach dyrektorów i wicedyrektorów (wzrost z 82 do 86), dziennikarzy honoracyjnych (ze 140 do 143) oraz doradców zarządu (z 7 do 9). Przedstawiciele TVP tłumaczyli na początku br., że wzrost liczby dyrektorów i wicedyrektorów jest tymczasowy. Wiosną nadawca zreorganizował swoje struktury – powołano m.in. biuro programowe i Agencji Kreacji Rozrywki, a niektóre osoby straciły funkcje dyrektorskie.

Z kolei stanowisko doradcy zarządu TVP objęły w ub.r. Marzena Paczuska (zajmuje się przygotowywaniem anglojęzycznego kanału ) oraz prawniczka Izabela Łoś-Gorzkowska (odpowiada za zmiany organizacyjno-prawne). Za kadencji obecnego zarządu firmy doradcami zostali też Małgorzata Raczyńska, Jan Maria Tomaszewski i Wojciech Hoflik.

Telewizja Polska w raporcie nie podaje, ile osób współpracuje z nią na podstawie umów cywilno-prawnych oraz w ramach prowadzenia jednoosobowej działalności gospodarczej. Przypomnijmy, że w połowie ub.r. na ten drugi model współpracy przeszli prezes spółki Jacek Kurski i wiceprezes Maciej Stanecki. Na takich zasadach związani z nadawcą są też niektórzy czołowi dziennikarze. Jak ujawnił we wrześniu ub.r. „Dziennik Gazeta Prawna”, Danuta Holecka i Michał Adamczyk wystawiają firmie faktury na ok. 40 tys. zł netto miesięcznie, a Krzysztof Ziemiec na 33,5 tys. zł. W styczniu br. „Fakt” i „Gazeta Wyborcza” podały, że z tymi dziennikarzami mają zostać podpisane trzyletnie kontrakty z rocznym okresem wypowiedzenia, ale TVP zdementowała te informacje.

W ub.r. z TVP pożegnało się 437 pracowników etatowych. 292 rozwiązały umowę za porozumieniem stron, 51 przeszło na emeryturę lub rentę, 36 wypowiedziano umowy, a 58 rozstało się z firmą w inne formie prawnej. Jednocześnie zatrudniono 228 osób.

Najwięcej zarabia zarząd, doradcy, dyrektorzy i korespondenci zagraniczni

Kiedy Jacek Kurski i Maciej Stanecki byli zatrudnieni na etacie w TVP, zarabiali miesięcznie po 25 562 zł brutto. Średnia pensja dyrektorów i wicedyrektorów to 19 966 zł (wszystkie podane stawki są brutto, bez premii i nagród), a doradców zarządu – 20 142 zł. Natomiast korespondenci zagraniczni zarabiali po 17 876 zł.

Po kilkanaście tys. zł miesięcznie zarabiali również pracownicy realizacji programów (14 998 zł), dziennikarze honoraryjni (11 557 zł) i pracowników realizacji telewizyjnej i filmowej (11 149 zł).

Z kolei średnia pensja dziennikarza w systemie motywacyjnym to 6 965 zł, kierownika – 9 846 zł, pracownika realizacji technicznej – 9 266 zł, pomocnika przy realizacji telewizyjnej i filmowej – 8 212 zł, a pracownika zespołu sprzedaży – 7 455 zł.

TVP na niewielkim plusie, z rekompensatą abonamentową i pożyczką od państwa

W ub.r. Telewizja Polska zanotowała wzrost wpływów z abonamentu radiowo-telewizyjnego o 69,9 proc. do 622,5 mln zł oraz spadek przychodów z reklam i sponsoringu o 8,4 proc. do 798,6 mln zł. Firma osiągnęła 500 tys. zł zysku netto, natomiast na br. planuje stratę w wysokości ponad 100 mln zł.

W lipcu ub.r. firma otrzymała ze Skarbu Państwa pożyczkę w wysokości 800 mln zł, z czego na razie wykorzystała ok. 350 mln zł. Ponadto pod koniec ub.r. dostała pierwszą część z 860 mln zł rekompensaty przyznanej z tytułu wpływów z abonamentu RTV, nieuzyskanych w latach 2010-2017 wskutek zwolnień z tej daniny.

– W tej chwili dysponujemy wynikami finansowymi za dwa pierwsze kwartały tego roku. Porównując te wyniki z analogicznym okresem w 2017 roku, mamy bardzo wysoką dynamikę wzrostu. We wszystkich segmentach przychodowych przekraczamy 20 proc. Jeśli chodzi o sponsoring i internet, to w obu tych segmentach mamy 40 proc. wzrost rok do roku. Obiektywnie wyniki są bardzo dobre – powiedział Maciej Stanecki portalowi Wirtualnemedia.pl pod koniec czerwca.