Szef włoskiego MSW chce odebrać ochronę autorowi „Gomorry”

Roberto Saviano

Liczne protesty wywołały słowa szefa MSW Włoch Matteo Salviniego, który powiedział, że należy ocenić, czy trzeba dalej zapewniać policyjną ochronę pisarzowi i dziennikarzowi Roberto Saviano. Autorowi bestsellerowej „Gomorry” przyznano ją z powodu pogróżek ze strony kamorry.

„Nie widziano dotąd ministra spraw wewnętrznych zapowiadającego w telewizji odebranie ochrony pisarzowi, któremu mafiozi z kamorry grożą śmiercią” – tak dziennik „La Repubblica” podsumował w piątek szeroko relacjonowany i komentowany we włoskich mediach spór Salvini-Saviano.

Szef MSW, który kilkakrotnie ostatnio wymieniał 38-letniego pisarza wśród swych „wrogów” za to, że krytykuje jego politykę migracyjną, oświadczył w czwartek w telewizji RAI: „Instytucje ocenią, czy Saviano jest nadal narażony na ryzyko, także dlatego, że jak mi się wydaje, spędza dużo czasu za granicą”.

Wicepremier dodał, że trzeba „ocenić, jak wydawane są pieniądze Włochów”.

Saviano, który ma zapewnioną policyjną ochronę odkąd w 2006 roku opublikował książkę „Gomorra” o potężnym klanie kamorry Casalesi, odpowiedział Salviniemu: „Czy według ciebie jestem szczęśliwy, że żyję tak od ponad 11 lat?”.

„Mam eskortę, odkąd skończyłem 26 lat. (…) W minionych latach byłem pod ogromną presją ze strony Casalesi, handlarzy narkotyków z Meksyku. Bardziej boję się tak żyć niż umrzeć. Myślisz, że mógłbym się ciebie bać, bufonie? Jestem szczęśliwy, że jestem wśród twoich wrogów” – oznajmił.

Saviano w mediach społecznościowych nazwał Salviniego „ministrem świata przestępczego”. Podkreślił, że na jednym z jego wieców jako szefa Ligi w Kalabrii stali w pierwszych rzędach mafiozi z tamtejszej mafii, ‚ndranghety. „A on, tchórz nic nie powiedział przeciwko tej mafii” – stwierdził włoski pisarz. Ponadto zarzucił ugrupowaniu ministra, znanemu wcześniej jako Liga Północna, związki z ‚ndranghetą, za której pośrednictwem miało „prać pieniądze”.

Minister odpowiedział na Twitterze, że „obelgi” ze strony Saviano nie robią na nim wrażenia.

W obronie Saviano wystąpił między innymi Salman Rushdie, który otrzymywał pogróżki, miał ochronę i został objęty fatwą w Iranie za książkę „Szatańskie wersety”.

Wyrażając zaniepokojenie możliwością odebrania policyjnej ochrony autorowi „Gomorry”, Rushdie oświadczył: „Mam nadzieję, że władze włoskie będą dalej zapewniać ochronę człowiekowi, którego ja i wiele innych osób uważamy za doskonałego pisarza i bohatera wolności wypowiedzi”.