KRRiT włączona do koordynowania usług cyfrowych?

Minister nie myśli o Macieju Świrskim

Maciej Świrski, przewodniczący KRRiT, nie odpowiedział na pytanie, czy Krajowa Rada będzie zabiegała w Ministerstwie Cyfryzacji o powierzenie Radzie części zadań koordynatora

Ministerstwo Cyfryzacji na razie nie przewiduje włączenia Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji do wykonywania zadań koordynatora do spraw usług cyfrowych w Polsce.

– Zgodnie z założeniami projektu nowelizacji ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną wdrażającej Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2022/2065 z dnia 19 października 2022 roku (Digital Services Act – przyp. red.), jako organy właściwe proponujemy prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej oraz prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Należy jednak pamiętać, że w toku prac legislacyjnych projekt będzie konsultowany, nie można więc wykluczyć, że liczba właściwych organów oraz zakres ich właściwości mogą ulec zmianie – przekazało nam biuro komunikacji Ministerstwa Cyfryzacji.

Prezes UKE miałby być koordynatorem do spraw usług cyfrowych w Polsce. Z kolei część obowiązków związanych ze stosowaniem rozporządzenia miałaby być wykonywana przez prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Maciej Świrski, przewodniczący KRRiT, nie odpowiedział na pytanie, czy Krajowa Rada będzie zabiegała w Ministerstwie Cyfryzacji o powierzenie jej części zadań koordynatora.

W maju 2023 w wywiadzie dla tygodnika „Sieci” Świrski zapytany, czy KRRiT powinna otrzymać możliwość nadzorowania także internetu, odparł: „Tak uważam. Nie po to jednak, by cenzurować, ale bronić praw Polaków i wolności słowa. Prawdziwie groźna cenzura to dziś bowiem ta, po którą sięgają wielkie koncerny technologiczne. One naprawdę mogą kogoś wyciszyć, wymazać i odebrać prawo głosu. Państwo polskie musi temu przeciwdziałać”.

Prof. UW Tadeusz Kowalski, zasiadający w KRRiT, zauważał wtedy, że o możliwości kontroli internetu Maciej Świrski mówił w kontekście Digital Services Act (DSA) – unijnego rozporządzenia o usługach cyfrowych obowiązującego w Unii Europejskiej, które reguluje odpowiedzialność platform internetowych i ma zapewnić bezpieczeństwo ich użytkownikom. Jak dodawał: – W założeniu DSA ma uniemożliwić bezzasadne usuwanie treści z platform internetowych na podstawie algorytmów. Ma też umożliwić usuwanie informacji niezgodnych z prawem lub fałszywych, których rozpowszechnianie może zagrozić bezpieczeństwu użytkowników i państwa.

Każde z państw członkowskich zobowiązane jest do zapewnienia skutecznego stosowania rozporządzenia w swoim porządku prawnym poprzez przyjęcie właściwych przepisów wewnętrznych.