2020
Współpracownik TVP Polonia pobity w Grodnie
Współpracownik TVP Polonia Jan Roman został pobity pod komisariatem w Grodnie i przebywa obecnie w szpitalu – podaje PAP, powołując się na działacza Związku Polaków na Białorusi Andrzeja Poczobuta. Protest przeciwko aresztom dla dziennikarzy relacjonujących powyborcze protesty na Białorusi wystosowało Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich.
Znany, znaczący absolwent
16 kwietnia tego roku zmarł Kazimierz Zarzycki (1939–2020), absolwent WSE (1963), krótko pracownik uczelni (1963–1968), znana postać katowickiego establishmentu polityczno dziennikarskiego, niemal od początku zawodowej drogi życiowej. Tuż przed śmiercią ukazało się drukiem obszerne wspomnienie obrachunkowe Moja melodia PRL-u spisane i wydane przez red. Jana Dziadula (Firma Dziennikarska POL-SIL, Katowice 2020), będące w pewnym sensie hołdem oddanym starszemu po piórze koledze. Ale wielowymiarowej postaci Kazimierza Zarzyckiego nie da się zamknąć tylko w przegródce dziennikarza. Był działaczem młodzieżowych organizacji, sportowcem, brydżystą, politykiem oddanym służbie PZPR-u, po zmianie ustrojowej posłem (2001–2005), przedsiębiorcą, reprezentantem wielkiego biznesu. Los nie oszczędził Mu tragedii rodzinnej. Jako że rodowód ma uczelniany oraz utrzymywał selektywne związki ze społecznością akademicką, wydaje się, iż warto o tej postaci i relacjach nieco więcej powiedzieć, przypominając szczególnie czas jego studiów i asystenckiej pracy, mimo iż szybko zdecydował, że z uczelnią wiązać się na dłużej nie będzie. Ale obserwacje i opinie, które w tej narracji ujawnił, są interesującym przyczynkiem do charakterystyki uczelnianego środowiska tamtych lat – szczytowego i schyłkowego PRL-u.
Radio Nowy Świat zmaga się z kryzysem wizerunkowym
Piotr Jedliński po rezygnacji z prezesury w spółce nadającej Radio Nowy Świat zachowa 10 proc. jej udziałów – dowiedział się portal Wirtualnemedia.pl. – Kto będzie jego następcą, jeszcze nie wiemy. Będziemy komunikowali w stosownym czasie – mówi członek zarządu firmy Krzysztof Łuszczewski. – Jedlińskiego dobił szantaż związany z poprawnością polityczną. Środowisko okazało się mocniejsze od prezesa, to znak źle rokujący stacji – ocenia Bogusław Chrabota, redaktor naczelny „Rzeczpospolitej”.