Cezary Pazura zarzucił TVP.Info manipulację jego anegdotą o Januszu Gajosie

Samuel Pereira: stop cenzurze prewencyjnej

Cezary Pazura

Portal TVP.Info opublikował opowiadaną przez Cezarego Pazurę historię o tym, jak Janusz Gajos wulgarnie potraktował go, gdy aktor był jeszcze dzieckiem. Pazura oraz jego żona i agentka Edyta zarzucili portalowi wykorzystanie tej anegdoty w kontekście politycznym i zagrozili konsekwencjami prawnymi. Szef TVP.Info, Samuel Pereira w odpowiedzi pisze: „Stop cenzurze prewencyjnej”.

Cezary Pazura w 2018 roku na swoim kanale youtube’owym opowiedział w formie anegdoty swoje spotkanie jako małego chłopca z Januszem Gajosem, wówczas niezwykle popularnym świeżo po nakręceniu serialu „Czterej pancerni i pies”. Gdy 8-letni wówczas Pazura poprosił Janusza Gajosa o autograf, ten miał odpowiedzieć: „Wyp…..aj!”. – Trzy dni chorowałem. 38 stopni gorączki, wymioty. Mój Janek, mój idol, powiedział do mnie: „Wyp……aj” – pointuje Cezary Pazura.

Gdy po latach Gajos zaproponował mu – wówczas koledze z planu „Psów” – przejście na „ty”, Pazura miał mu przypomnieć ten incydent. Na to Gajos odpowiedział Pazurze: „Mogłeś powiedzieć, że ty to ty”.

Serwis TVP.Info przypomniał tę anegdotę w kilka dni po tym, jak Gajos w trakcie tegorocznego festiwalu Pol’and’Rock ocenił, Jarosław Kaczyński podzielił kraj i nazwał go „małym człowiekiem”. – To jest zbrodnia – spointował. Artystę krytykowali wówczas w mediach społecznościowych politycy Zjednoczonej Prawicy, m.in. wicepremier Piotr Gliński i Beata Mazurek.

– Wyraźnie widać, że PRL, „Czterej pancerni i pies” odcisnęły trwały ślad na mózgu Gajosa. Bardzo przekonująco zagrał rolę zdegenerowanego prokuratura w filmie „Układ”. Pewnie, to tylko przypadek. A tak po ludzku, insynuacje prostaka – napisała na Twitterze Mazurek. W obronie Janusza Gajosa stanęli artyści – m.in. Włodzimierz Press, Krystyna Janda i Daniel Olbrychski.

Dziennikarz TVP.Info, przygotowując teks o anegdocie Cezarego Pazury, zwrócił się do jego agentki i żony Edyty z prośbą o doprecyzowanie opowieści. Reporter spyta w mailu o to między innymi, czy aktor naprawdę miał gorączkę po incydencie z Gajosem, czy słyszał o podobnych historiach od innych artystów, a także co sądzi o porównaniu przez Janusza Gajosa współczesnej Polski do hitlerowskich Niemiec.

Fragment maila z pytaniami i odpowiedź na niego zamieścił Cezary Pazura w swoich mediach społecznościowych. – Z Pana pytań nie wynika, że pisze Pan artykuł o vlogu, tylko szuka negatywnych historii związanych z Panem Januszem Gajosem. Cezary nie życzy sobie, aby wykorzystywać tej żartobliwej anegdoty kontekście osoby Pana Gajosa, a tym bardziej w kontekście politycznych przepychanek – stwierdziła w opublikowanej odpowiedzi Edyta Pazura, zapowiadając – w przypadku opublikowania tekstu – „natychmiastowe skutki prawne”.

Podobne w treści oświadczenie zamieścił na Facebooku Cezary Pazura. – Dziennikarz, który dopuścił się tej manipulacji, oparł swą tezę (o nieprzychylności Gajosa względem Pazury – przyp. JK) na anegdocie, którą od kilkunastu lat z wielkim powodzeniem opowiadam wszystkim. Dla mnie Janusz Gajos jest najwybitniejszym żyjącym polskim aktorem, nie moją sprawą jest oceniać wolność wypowiedzi i jej granice. Manipulowanie moimi wypowiedziami jest niegodziwe i na to nie pozwalam. Mam też apel do dziennikarzy: już nie proszę, błagam was – nie dzielcie ludzi – mówi w nim m.in. aktor.

A tutaj oświadczenie mojego agenta. https://www.facebook.com/667731769988200/posts/3144853662275986/?d=n

Opublikowany przez Cezarego Pazurę – profil oficjalnego Piątek, 7 sierpnia 2020

W odpowiedzi szef TVP.Info Samuel Pereira opublikował na tym portalu tekst „Stop cenzurze prewencyjnej. Sprawa Gajosa i Pazurów”. – Państwo Pazurowie nie znaleźli w sobie odwagi, by za ten wybryk (wypowiedź Gajosa na Pol’and’rock – przyp.) kolegę po fachu skrytykować, a wybrali inną drogę – zorganizowali nagonkę na dziennikarza, który przypomniał anegdotę Pazury o tym, jak młody „Janek” z „Czterech pancernych” małego „Czarka” niegdyś wulgarnym „wypier***alaj” przegonił. Edyta Pazura pozwoliła sobie nawet na cenzurę prewencyjną – grożenie dziennikarzowi problemami prawnymi, jeśli odważy się publicznie opowiedzianą przez Cezarego Pazurę anegdotę przypomnieć – skomentował Pereira.

Według badania Gemius/PBI w maju br. portal TVP.info miał 3,89 mln użytkowników i 30,5 mln odsłon. Według danych Nielsen Audience Measurement w lipcu br. średnia widownia minutowa TVP Info wynosiła 296 936 osób, a udział w rynku oglądalności – 5,43 proc., o 39,9 proc. więcej niż rok wcześniej.