Związkowcy z Agory po pięciu latach dogadali się z zarządem spółki w sprawie restrykcyjnych umów, odbierających dziennikarzom i fotoreporterom niemal wszystkie prawa autorskie. – Osiągnęliśmy rozsądny kompromis – mówi Wirtualnemedia.pl Wojciech Orliński, szef związku zawodowego NSZZ „Solidarność” w Agorze.
Telewizja Polska zrobiła dużo, by nie promować Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. W głównym wydaniu „Wiadomości” TVP1 z kurtki Arkadiusza Myrchy, posła PO, usunięto serduszko – symbol Orkiestry.
W TVP Info i programach informacyjnych w TVP1 i TVP2 nie pokazano w niedzielę żadnych relacji z finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, co zostało skrytykowane przez wielu dziennikarzy i innych widzów. Relacje z finału znalazły się jedynie w niektórych kanałach TVP3 i rozgłośniach Polskiego Radia.
W kolejnym odcinku internetowego miniserialu satyrycznego „Ucho prezesa” bohaterami są m.in. minister wojny ze swoim młodym współpracownikiem wzorowanym na Bartłomieju Misiewiczu. Produkcja jest dostępna bezpłatnie na YouTube.
Petra László, operatorka kamery w węgierskiej telewizji N1TV, została skazana na 3 lata dozoru kuratorskiego po tym, jak udowodniono jej agresywne zachowania wobec imigrantów uciekających przed policją. László nie zgadza się z wyrokiem i zapowiada apelację.
TVP1 pokazała w niedzielę wieczorem film Ewy Świecińskiej pt. „Pucz”. Dziennikarze, którzy go obejrzeli, skrajnie podzielili się w opiniach na jego temat.
– „Gazeta Wyborcza” przeżywa trudny czas, ale z drugiej nigdy nie było na nią takiej koniunktury, jak teraz, nie ma odpływu czytelników, a spadek sprzedaży to mit – mówi Wirtualnemedia.pl pierwszy zastępca redaktora naczelnego „Gazety Wyborczej” (Agora) Jarosław Kurski.
Tomasz Sygut, redaktor naczelny programów informacyjnych i publicystycznych w Nowa TV, i Tomasz Sekielski, szef programu „Teraz ja”, poinformowali, że opisaną w czwartek prowokację wobec policjantów przeprowadziła ekipa stacji na czele z reporterką Iwoną Poredą. Podkreślają, że prowokacja się udała: funkcjonariusze chcieli pomóc dziennikarce, biorąc ją za urzędniczkę z MSWiA.
Korespondent Telewizji Polskiej w Niemczech Cezary Gmyz przeprosił za wpis twitterowy z wulgaryzmem. Gmyz został upomniany przez kierownictwo Telewizyjnej Agencji Informacyjnej, które uznało jego wypowiedź za „wysoce naganną”.
Korespondent Telewizji Polskiej w Niemczech Cezary Gmyz przeprosił za wpis twitterowy z wulgaryzmem sugerujący użycie przez PiS siły wobec opozycji. – Rzeczywiście korespondent TVP nie powinien używać takie słownictwa – przyznał.