Wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Paweł Lewandowski jest przekonany, że złożony właśnie w sejmie projekt nowelizacji ustawy o abonamencie jest zgodny z prawem unijnym, więc nie wymaga notyfikacji przez Komisję Europejską. Jego zdaniem przekazanie Poczcie Polskiej danych klientów płatnej telewizji nie może być podstawą do wypowiadania umów operatorom tej usługi.
Telewizji Polskiej może nie udać się zgromadzić masowej widowni przed telewizorami w czasie festiwalu nowej polskiej muzyki w Kielcach – uważają eksperci. Trudności mogą wystąpić także przy pozyskiwaniu artystów.
Dziennikarz Krzysztof Leski, przez wiele lat związany m.in. z Polskim Radiem i Telewizją Polską, poinformował, że nie przyjmie Krzyża Wolności i Solidarności za działalność w Niezależnym Zrzeszeniu Studentów. – Pan prezydent Andrzej Duda dzieli więc na lepszy i gorszy sort nawet tych, których nagradza medalami. Są tacy, którym sam przypnie order w blasku jupiterów, oraz tacy, którym musi starczyć niższy urzędnik z niemal półrocznym poślizgiem. To żałosne, żenujące, podłe – uzasadnił.
Do zajścia doszło w poniedziałek na spotkaniu z Adamem Michnikiem zorganizowanym przez Komitet Obrony Demokracji w Gorzowie Wielkopolskim. Zrelacjonowano je we wczorajszym wydaniu „Magazynu śledczego Anity Gargas” w TVP1. Prowadząca wyjaśniła, że reporter i operator
Należący do AMS (Agora SA) słup reklamowy, na którym ktoś nakleił plakaty z hasłem „Uwaga! Strefa propagandy” został zdemontowany. Słup stał w okolicy głównego gmachu Telewizji Polskiej.
Sąd Okręgowy w Warszawie orzekł, że wydawca serwisu Pudelek.pl (spółka http należąca do Wirtualna Polska Holding) ma przeprosić Rafała Ziemkiewicza i zapłacić mu 10 tys. zł zadośćuczynienia za artykuł komentujący jego wpis twitterowy na temat samotnych kobiet.
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji otrzymała po jednej skardze na wulgarny wpis twitterowy o Hannie Gronkiewicz-Waltz pokazany w programie „Woronicza 17” w TVP Info oraz wypowiedź Anny Pałuszki w „Drugim śniadaniu mistrzów” w TVN24 o przyjmowaniu uchodźców do Polski.
Na korytarzach sejmowych doszło do kolejnego spięcia między politykami Platformy Obywatelskiej i reporterem TVP Info Filipem Styczyńskim. Dziennikarz próbował ich pytać, czy Ewa Kopacz złoży mandal poselski. W odpowiedzi usłyszał, że jest działaczem PiS-u i realizuje zamówienia partyjne. Dziennikarze są podzieleni w ocenach zachowania reportera i posłów w tej sytuacji.
Jeszcze wczoraj 30 maja na słupie reklamowym przed gmachem Telewizji Polskiej w Warszawie wisiały plakaty z hasłem „Uwaga! Strefa propagandy”. Słup jest własnością spółki AMS, zajmującej się reklamą zewnętrzną i należącej do Agory SA, która zapewnia, że nie ma nic wspólnego z tymi plakatami.