Rada Języka Polskiego przy Prezydium PAN wzywa dziennikarzy i polityków do zaprzestania użycia w debacie publicznej języka agresji oraz manipulacji znaczeniami słów. – Jesteśmy przekonani, że wszelkie sądy i oceny, nie mówiąc już o relacjonowaniu faktów, można wyrazić językiem etycznym i estetycznym, polszczyzną kulturalną i pozbawioną elementów brutalnych – czytamy w oświadczeniu RJP.
– Telewizja Polska wywiązała się ze wszystkich zobowiązań, wynikających z przepisów par. 15 ust. 3 statutu TVP – informuje publiczny nadawca w odpowiedzi na zarzut Juliusza Brauna, że RMN nie dostała sprawozdań za I i II kwartał działalności władz telewizji. – Chodzi o ustęp 2, nie 3, a z tego się nie wywiązują – ripostuje Braun. I dodaje: – Po moim piśmie przewodniczący RMN zażądał niezwłocznie tych raportów.
Uchwalone przez parlament ustawy o Krajowej Radzie Sądowniczej i Sądzie Najwyższym mogą utrudnić pracę dziennikarzy, zwłaszcza w zakresie badania i opisywania nieprawidłowości w sektorze państwowym, m.in. w samym wymiarze sprawiedliwości – oceniają niektórzy dziennikarze oraz organizacje branżowe.
Jakub Benke, prezes zarządu Jet Story, zaproponował stworzenie społecznej inicjatywy, która ma wspierać komunikacyjnie ruchy opozycyjne. Zaproszenie do współtworzenia projektu przyjął m.in. Jakub Bierzyński, prezes domu mediowego OMD. Portal wPolityce.pl zasugerował w swojej publikacji na ten temat, że marketingowcy pomagają już teraz partiom opozycyjnym w organizacji protestów. W komentarzach dla portalu Wirtualnemedia.pl, tezę zdecydowanie odrzuca zarówno inicjator pomysłu, jak i rzecznicy PO i Nowoczesnej.
Zdaniem części dziennikarzy Telewizji Polskiej i wPolityce.pl trwające od kilku dni manifestacje przeciw zmianom w systemie sądowniczym nie są spontaniczne, tylko zostały wywołane i są wspierane przez menedżerów z firm marketingowych sprzyjających dzisiejszej opozycji. Pretekstem są m.in. deklaracje Jakuba Benke, Jakuba Bierzyńskiego i Szymona Gutkowskiego o gotowości wsparcia inicjatyw demokratycznych.
W „Wiadomościach” opisano kierownictwo Fundacji Otwarty Dialog, której przedstawiciel Bartosz Kramek radzi, jak poprzez sprzeciw wobec reformy sądownictwa można „wyłączyć rząd”. Podkreślono, że w radzie fundacji zasiada ojciec Dominiki Wielowieyskiej z „Gazety Wyborczej”. – Tak, mój 90-letni Tata zrobi Majdan 🙂 – kpi z tego dziennikarka.
Wicenaczelny „Rzeczpospolitej” Michał Szułdrzyński ocenił, że praca jako reporter Telewizji Polskiej „to dziś nie odwaga ale wstyd”. Na to Wojciech Wybranowski i Piotr Gursztyn z „Do Rzeczy” zarzucili mu, że awansował w „Rz” po zwolnieniu dziennikarzy wskutek publikacji artykułu Cezarego Gmyza o trotylu na wraku tupolewa.
Zarząd Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy skrytykował ostatnie działania opozycji sejmowej oraz wyraził nadzieję, że posłowie awanturujący się „nie będą zapraszani więcej do Mediów Narodowych”. – Nie uwiarygodniajcie zdrajców, nie popularyzujcie haseł nawołujących do bratobójczej walki! Nie dajcie sobą manipulować! Im chamstwo i buta mniej będą obecne w mediach, tym większe szanse na spokój w ojczyźnie. Po naszej stronie jest prawda – zaapelowała organizacja do dziennikarzy.