Andrzej Duda stanął ponad politycznym rozrachunkiem, pretendując do miana niezależnego i nieupolitycznionego prezydenta wszystkich obywateli. Jego postawa jest zaprzeczeniem domniemanej presji ze strony rządu, wyraźnym sygnałem gotowości do prowadzenia własnej polityki – komentują dla Wirtualnemedia.pl eksperci ds. wizerunku i PR.
Po poniedziałkowej publikacji artykułu pt. „Senat przyjął nie tę ustawę” na autorów i redakcję „Dziennika Gazety Prawnej” (Infor Biznes) spadła krytyka i oskarżenia o rozpowszechnianie tzw. fake newsów. – Naszą rolą jest prowadzenie rzetelnej debaty publicznej na najwyższym poziomie. Ale oczywiście tych, których fakty irytują nie przekonamy – tłumaczy Krzysztof Jedlak, redaktor naczelny „DGP”.
Informacja o prezydenckim wecie wobec ustaw o Sądzie Najwyższym i Krajowej Radzie Sądownictwa była jedną z najważniejszych w europejskich i amerykańskich serwisach. W komentarzach dominowało zaskoczenie, że prezydent Andrzej Duda wystąpił przeciwko swojemu obozowi politycznemu.
Zdaniem Krzysztofa Czabańskiego, przewodniczącego Rady Mediów Narodowych, „część mediów komercyjnych dowodzi i kieruje protestami”. Przyznał, że mediom publicznym zdarzają się błędy „nieraz na pograniczu wręcz propagandy”.
Wieczorem, 24 lipca, TVP Info najpierw pokazało orędzie premier Beaty Szydło, a później prezydenta Andrzeja Dudy. Stacje komercyjne pokazały wystąpienia w odwrotnej kolejności.
Prezydent Andrzej Duda w poniedziałek przed południem poinformował, że zawetuje uchwalone przez parlament ustawy o Krajowej Radzie Sądowniczej i Sądzie Najwyższym. Pochwaliło go za to wielu dziennikarzy, także tych mocno krytycznych wobec obecnego obozu rządzącego.
W wydanym oświadczeniu Ministerstwo Obrony Narodowej zaprzecza opisywanemu przez „Gazetę Finansową” werbowaniu dziennikarza Łukasza Pawelskiego do współpracy ze Służbą Kontrwywiadu Wojskowego. – Artykuły pojawiające się w mediach na temat takiej współpracy są nieprawdziwe – wyjaśnia rzecznik prasowa MON mjr Anna Pęzioł-Wójtowicz.
Dziennikarz „Gazety Wyborczej” Paweł Wroński na antenie TVN24 stwierdził, że Jarosław Gowin „w zasadzie jest taką małą szmatką”, a według części protestujących przeciw zmianom w sądownictwie prezydent Andrzej Duda to „Adrian, czyli ta szmatka polityczna”. – O prezydencie Dudzie powiedziałem, że protestujący wprowadzają dysonans. Wypowiedź ta w istocie broniła reputacji prezydenta w obecnej sytuacji. Co do działań Jarosława Gowina uważam, że się po prostu zeszmacił – wyjaśnia Paweł Wroński.
Rozdawana wśród protestujących w obronie sądów w Polsce „Gazeta Suwerena” od poniedziałku, 24 lipca poszerza zasięg – dowiaduje się portal Wirtualnemedia.pl. Trafi teraz do rąk protestujących w kilkunastu miastach, m.in. w Bydgoszczy, Opolu, Łodzi i Szczecinie. W jej tworzenie włączyły się lokalne redakcje „Gazety Wyborczej” (Agora).
Rada Języka Polskiego przy Prezydium PAN wzywa dziennikarzy i polityków do zaprzestania użycia w debacie publicznej języka agresji oraz manipulacji znaczeniami słów. – Jesteśmy przekonani, że wszelkie sądy i oceny, nie mówiąc już o relacjonowaniu faktów, można wyrazić językiem etycznym i estetycznym, polszczyzną kulturalną i pozbawioną elementów brutalnych – czytamy w oświadczeniu RJP.