Dzieje się (opinie i polemiki)

Mateusz Borek będzie komentował piłkę nożną w TVP. Wczoraj wieczorem pojawił się na imprezie prezentującej jesienną ofertę telewizji publicznej.

W czwartek białoruska milicja zatrzymała około 30 dziennikarzy przygotowujących się do relacjonowania protestu w centrum Mińska. Wśród zatrzymanych był korespondent „Faktów” TVN Andrzej Zaucha.

Gazeta.pl wprowadza elastyczny model pracy. Został wybrany po konsultacjach z pracownikami oraz współpracownikami i będzie obowiązywał od 15 września br. – W systemie, który planujemy wdrożyć, pracownicy mają prawo do decyzji, skąd będą pracować, nawet danego dnia, oczywiście w zgodzie ze specyfiką roli i pracy – mówi portalowi Wirtualnemedia.pl Agnieszka Siuzdak, dyrektor pionu Gazeta.pl.

Rada Języka Polskiego (RJP) wydała oświadczenie w sprawie krążącej w mediach opinii językoznawców o słowie „Murzyn”. Badacze polszczyzny wyjaśnili w nim, że media błędnie odczytały opinię jednego językoznawcy na temat słowa „Murzyn” jako stanowisko całej RJP. Rada wyjaśnia, że „nie podjęła dotąd żadnej uchwały ani nie opublikowała żadnego stanowiska w tej sprawie”.

Jacek Kurski staje się coraz lepszym prezesem Telewizji Polskiej, a jego odwołanie w marcu wynikało z tego, że „powstało takie oczekiwanie” – tłumaczy Joanna Lichocka z Rady Mediów Narodowych. Zdaniem posłanki radiową Tróję trzeba ratować, bo działania byłego już dyrektora Kuby Strzyczkowskiego nie przyniosły wzrostu słuchalności. – Pani prezes Kamińska podjęła decyzję w interesie radia – uważa Lichocka.

Potrzebujemy niezależnego myślenia. Jest patriotyzm gospodarczy, ale też ważny jest patriotyzm medialny. Media powinny mieć na uwadze interes Polski – mówił premier Mateusz Morawiecki podczas 3. urodzin telewizji wPolsce.pl (Grupa Fratria).

Władze Hongkongu po sześciomiesięcznym oczekiwaniu odmówiły przyznania wizy pochodzącemu z Irlandii dziennikarzowi bez podania oficjalnego powodu – przekazał w czwartek portal Hong Kong Free Press, oceniając to jako przejaw erozji wolności mediów w mieście.

„W firmach takich, jak Lotos biura prasowe stają się redakcjami. Nie czekamy na dziennikarzy. To my produkujemy informację” – twierdzi rzecznik prasowy Grupy Lotos. Mimo krytyki dziennikarzy i przedstawicieli branży PR nie wycofał się z niefortunnej wypowiedzi.

Jak donosi portal Nasza Niwa, środowy numer białoruskiej „Komsomolskoj Prawdy” został wydrukowany w Rosji. Poprzednich nie udało się wydrukować na Białorusi, oficjalnie z powodu awarii maszyn.

Wydawcy prasowo-internetowi i nadawcy radiowi kontynuują zdalną pracę, obawiając się drugiej fali koronawirusa. W Wydawnictwie Bauer dziennikarze mogą pracować w ten sposób do końca roku, w Ringier Axel Springer Polska minimum do końca września. W Polskim Radiu nie ma wytycznych co do terminu zakończenia zdalnej pracy. Wszędzie utrzymane są też obostrzenia sanitarne.