Dzieje się (opinie i polemiki)
Publikowane poniżej teksty nie są oficjalnym stanowiskiem Zarządu Oddziału.
Szef sportu w Polsacie: Mateusz Borek chciał, żebyśmy emitowali programy Kanału Sportowego
– Przekroczył granice przyzwoitości. Wydawało mu się, że to on rządzi, wykroczył poza obowiązki komentatora – tak Marian Kmita, dyrektor ds. sportu w Telewizji Polsat, skomentował odejście Mateusza Borka z firmy. Stwierdził, że Borek chciał, żeby programy Kanału Sportowego były pokazywane w stacjach sportowych Polsatu. – Nie jest to prawdą. Jest mi zwyczajnie po ludzku przykro. Życzę im dobrze – komentuje Mateusz Borek.
Krzysztof Czabański o zmianach w Trójce: Strzyczkowski nie chciał przestrzegać reguł, gwarancji politycznych nie miał
Kuba Strzyczkowski nie miał koncepcji rozwoju Trójki i nie przestrzegał reguł korporacyjnych, a majowe zamieszanie wokół anteny to była „akcja mająca wypromować Radio Nowy Świat” – mówi w najnowszym tygodniku „Sieci” przewodniczący Rady Mediów Narodowych, Krzysztof Czabański. – Legendarna Trójka to nie ta Trójka. Ta ekipa była elementem propagandy Jaruzelskiego – ocenia Czabański.
Piotr Kaczkowski nie wróci do Trójki
Od wiosny każdy z nas miał więcej czasu niż zwykle. Na przemyślenia, na zaległe lektury, na nigdy nie rozpakowane płyty. Dziś tworzę pierwszy przyczółek moich nowych spotkań z Państwem. Odezwę się niebawem – poinformował Piotr Kaczkowski, zaznaczając, że po 100 dniach nieobecności na antenie podjął decyzję o niewracaniu do radiowej Trójki.
Do Trójki może przejść Łukasz Ciechański
Nowe szefostwo radiowej Trójki rozmawia z kilkoma znanymi dziennikarzami muzycznymi, by ściągnąć ich na antenę. Wśród nich jest Łukasz Ciechański – ustalił portal Wirtualnemedia.pl. Tymczasem przebywający na urlopie Kuba Strzyczkowski wciąż nie podjął decyzji co do tego, czy zostanie w Programie Trzecim Polskiego Radia.
Do końca lipca Poczta Polska ściągnęła 464 mln zł z abonamentu
W Polsce, choć nadal istnieje obowiązek płacenia abonamentu z tytułu posiadania odbiorników radiowo-telewizyjnych nie należy spodziewać się rewolucyjnej zmiany w podejściu Polaków do płacenia abonamentu. Według prognoz KRRiT w tym roku wpływy powinny wynieść 650 mln zł rocznie, do końca lipca było to 464 mln zł.