Dzieje się (opinie i polemiki)
Publikowane poniżej teksty nie są oficjalnym stanowiskiem Zarządu Oddziału.
KRRiT oddaliła skargę Kancelarii Prezydenta na brak materiału w „Wiadomościach” o planie referendum

Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zakończyła postępowanie po skardze Kancelarii Prezydenta RP na to, że w dniu ogłoszenia przez Andrzeja Dudy planu referendum dotyczącego konstytucji nie poinformowano o tym w „Wiadomościach”. Regulator przyjął wyjaśnienia TVP, że materiały o referendum pojawiły się tego dnia w innych programach.
Robert Stanilewicz po 17 latach rozstaje się z Grupą TVN

Robert Stanilewicz po 17 latach pracy odchodzi z Grupy TVN. Najpierw przez ponad 10 lat był związany z TVN24, a potem także z TVN CNBC i TVN24 BIS. To kolejna osoba żegnająca się z TVN24 BiS. – W tym momencie nie mam żadnych konkretnych planów, by pojawić się w jakimś tradycyjnym medium. Po prostu rezygnuję i rozpoczynam własną drogę – powiedział Robert Stanilewicz w rozmowie z Wirtualnemedia.pl.
Michał Karnowski zarzuca Santander Bank Polska brak reklam z prawicowej prasie

W poniedziałek na pierwszej stronie opiniotwórczych dzienników ogólnopolskich ukazały się specjalne reklamy Santander Bank Polska. – Precyzyjnie odcedzono całą prasę konserwatywną. Taki mamy system medialny i bankowy – ocenił Michał Karnowski, członek zarządu Fratrii i publicysta „Sieci”. Do nowego numeru tego tygodnika dołączono za to odblaski od PZU dla dzieci.
Rafał Woś od października bez etatu w „Polityce”

Tygodnik „Polityka” nie przedłużył wygasającej z końcem września umowy z Rafałem Wosiem – dowiedział się portal Wirtualnemedia.pl. – Zaproponowaliśmy inną umowę, o współpracy, która pozwoliłaby mu na większą autorską swobodę. Jednocześnie redakcja nie czułaby się już w obowiązku tłumaczyć wielu czytelnikom „Polityki” zasadniczych sprzeczności występujących między głównym przekazem pisma a opiniami jednego z jego autorów – tłumaczy Mariusz Janicki, zastępca redaktora naczelnego. – Gdyby to ode mnie zależało, to ta przygoda by jeszcze trwała. Dalej chciałem pracować w „Polityce” – zaznacza Woś.