Pani Beata Mazurek jest rzecznikiem rządzącej partii, podkreśla też, że przedstawia osobiste poglądy prezesa Jarosława Kaczyńskiego. To oczywista – i na gruncie prawa niedopuszczalna – próba ingerencji w procesy rynkowe i decyzje właściwych organów państwowych – ocenia dla portalu Wirtualnemedia.pl Juliusz Braun, były przewodniczący KRRiT, były prezes TVP, a obecnie członek Rady Mediów Narodowych.
Na posiedzeniu Sejmu, które odbędzie się w środę, 30 stycznia posłowie zajmą się m.in. projektem dotyczącym tzw. rekompensaty dla mediów publicznych. Zakłada on, że Telewizja Polska i Polskie Radio otrzymają maksymalnie 1,26 mld złotych z budżetu państwa z tytułu zwolnienia niektórych grup społecznych z płacenia abonamentu RTV. We wtorek w Gdańsku w tej sprawie odbył się protest pod siedzibą nadawcy.
Ujawnione przez „Gazetę Wyborczą” (Agora) nagrania z podsłuchaną rozmową Jarosława Kaczyńskiego oraz dalsze publikowanie tych taśm może doprowadzić do osłabienia pozycji Agory jako potencjalnego nabywcy Radia ZET. Politycy PiS zaczęli także sugerować, że sprawę zablokuje UOKiK.
– Nie będzie tak, że będziemy planować duże odstępy pomiędzy publikacjami, ale termin kolejnych zależy od decyzji redakcji. Jest w nich kilka bardzo ciekawych wątków – zapowiedział Wojciech Czuchnowski, współautor publikacji „Gazety Wyborczej” o tzw. taśmach Kaczyńskiego w rozmowie z Wirtualnemedia.pl. Pytany, kiedy redakcja planuje kolejne publikacje, powiedział, że nagrania są już opracowane, ale nie będą zamieszczane dzień po dniu.
W opublikowanych przez „Gazetę Wyborczą” (Agora SA) nagraniach rozmów z prezesem PiS pojawił się wątek finansowania mediów przez Bank Pekao SA. Spółka Fratria stara się o kredyt na zakup Eurozetu właśnie w tym banku. Zapytaliśmy dziennikarzy ekonomicznych, czy publikacja może mieć wpływ na przebieg negocjacji.
Waldemar Sadowski, widz telewizji publicznej postanowił pozwać publicznego nadawcę za „manipulowanie informacjami”. Sąd zdecydował, że TVP nie naruszyła jego godności. Orzeczenie nie jest prawomocne.
Opublikowane przez „Gazetę Wyborczą” tzw. taśmy Kaczyńskiego to tylko przykład kryzysu w polityce i kolejnej afery. Zdaniem większości ekspertów od marketingu politycznego nie zagrożą dotychczasowej pozycji w społeczeństwie, bo nie ujawniają nic kompromitującego. Publikacja dziennika jest w ich ocenie medialną bańką, którą sztucznie pompuje się dla sensacji, zbijania kapitału i rozgłosu. Nie zawierają też nic, co mogłoby podważyć wizerunek Jarosława Kaczyńskiego – człowieka uczciwego i niemal ascetycznego w swoich upodobaniach.
Zarząd Niezależnego Wydawnictwa Polskiego, wydawcy „Gazety Polskiej”, pozywa Agorę, wydawcę „Gazety Wyborczej”. „Ze względów humanitarnych” nie będzie podejmować kroków prawnych wobec autora artykułu Wojciecha Czuchnowskiego – napisał we wtorek po południu portal Niezależna.pl.
W tygodniku „Newsweek Polska” (RAS Polska) ukazał się w poniedziałek fragment wywiadu, którego pełna wersja zostanie opublikowana w środę w serwisie Kultura.onet.pl. Materiał powstał w ramach uzupełnienia cyklu wideo Onetu „Rozmowy o przyszłości”.