W siedzibie Agory odbyła się manifestacja grupki aktywistów przeciw krytycznym opiniom niektórych publicystów „Gazety Wyborczej” o zachowaniu uczestników zajścia z Magdaleną Ogórek przed siedzibą TVP Info. Manifestujący uważają, że „GW” na równi z TVP jest odpowiedzialna za hejt kierowany wobec tych osób.
Rada programowa Polskiego Radia zajęła się sprawą zdjętej z anteny audycji „Archiwalnia” Tomasza Obertyna. – Większość rady uznała, że audycja powinna zostać utrzymana – mówi jej wiceprzewodniczący Jan Ordyński.
Oenzetowskie śledztwo ws. zabójstwa saudyjskiego dziennikarza Dżamala Chaszodżdżiego pokazuje, że był on „ofiarą brutalnego i dokonanego z premedytacją zabójstwa, zaplanowanego i przeprowadzonego przez władze Arabii Saudyjskiej” – poinformowała przedstawicielka ONZ.
Oprócz pisma zastępcy Rzecznika Praw Obywatelskich oraz prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych do KRRiT w sprawie materiału w „Wiadomościach” TVP, w którym opublikowano personalia i zdjęcia uczestników protestu przed siedzibą TVP, wpłynęły jeszcze skargi indywidualne. Jak wynika z naszych informacji, KRRiT zbada sprawę, ale nie wyciągnie żadnych konsekwencji wobec nadawcy.
Michał Kołodziejczak, założyciel organizacji rolniczej Agrounia, pozwał Telewizję Republika za tekst na jej stronie internetowej, w którym opis jego wywiadu radiowego zatytułowano „Ruska agentura rozpoczyna akcję?!”. – Nie będziecie psuć mojego dobrego imienia. Dla mnie to jest potwarz – stwierdził w czwartek na antenie TV Republika.
Telewizja Polska wysłała do Towarzystwa Dziennikarskiego wezwanie przedprocesowe. Żąda przeprosin za naruszenie dóbr osobistych w oświadczeniu „Dość nienawiści w TVP” i wpłaty 1 tys. zł na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy od każdej osoby, która się pod nim podpisała. Towarzystwo nie zamierza przepraszać.
Na portalu internetowym TVP Info w artykule o rozmowach protestujących przed siedzibą tej stacji podano, że według internautów chcieli dzwonić do dziennikarki Onetu Edyty Żemły. Żemła kilka godzin przed publikacją tekstu zapewniła, że nie kontaktowała się z demonstrantami, ale jej stanowiska nie dodano w artykule. – Sorry, teraz siadłem dopiero do komputra – tłumaczył Cezary Gmyz.
Pozew NBP dotyczy tekstu Dominiki Wielowieyskiej „Glapiński. Bez niego nie byłoby PiS”, zamieszczonego w „Gazecie Wyborczej” 17 listopada ub.r., kilka dni po ujawnieniu przez „GW” tzw. afery KNF. W artykule zacytowano wypowiedź posła PO Sławomira
W raporcie Freedom House pozycja Polski jest coraz gorsza. Jego autorzy krytykują m.in. wykorzystywanie programów informacyjnych TVP do otwartego popierania w wyborach samorządowych polityków partii rządzącej i dyskredytowania opozycji.