Od poniedziałku 16 marca 80 proc. muzyki nadawanej w Radiu Dla Ciebie będą stanowić polskie piosenki. W ten sposób radio chce pomóc artystom, będącym w trudnej sytuacji finansowej z powodu koronawirusa. Do akcji włącza się też Radio Opole.
Członek Rady Mediów Narodowych Juliusz Braun chce, aby organ zaapelował do mediów publicznych o stworzenie sztabom wyborczym kandydatów na prezydenta, możliwość swobodnego prezentowania ich programów w programach telewizyjnych i radiowych. Apel ma związek z ograniczeniami spowodowanymi zagrożeniem koronawirusem.
W ubiegłym tygodniu rząd podjął decyzję o zamknięciu m.in. placówek kulturalnych na dwa tygodnie. W efekcie wielu artystów, twórców – w tym fotoreporterzy – zostało bez bieżących środków do życia. Ministerstwo kultury zapewnia, że mogą oni składać wnioski o pomoc socjalną w związku z zagrożeniem koronawirusem i brakiem możliwości podjęcia pracy.
Centrum Monitoringu Wolności Prasy wspólnie ze Stowarzyszeniem Dziennikarzy Polskich wystosowały apel o nieorganizowanie konferencji prasowych i briefingów na żywo z udziałem dziennikarzy.
Dyrektor TVP Sport Marek Szkolnikowski zdecydował, że wszyscy współpracownicy stacji niemający stałych umów dostaną specjalne kontrakty. – Jesteśmy jedną wielką rodziną, nikt nie zostanie bez środków do życia – zapewnił.
– Warunki pracy zrobiły się nieprzyjazne. Długo dojrzewała we mnie ta decyzja – powiedział dziennikarz muzyczny Wojciech Mann o swoim odejściu z Trójki. Skrytykował też postępowanie obecnej i byłych prezesów Polskiego Radia oraz niektóre projekty, m.in. muzyczny talent-show „Start NaGranie”.
W piątek w głównym wydaniu „Wiadomości” pokazano materiał zarzucający instytucjom Unii Europejskie bezczynność wobec epidemii koronawirusa. – Ten materiał to #fakenews. Nie jest prawdą, że #UniaEuropejska nie pomaga Włochom – skomentowało polskie biuro Komisji Europejskiej. – Próba zablokowania krytyki prasowej? – skomentował to dyrektor TAI Jarosław Olechowski.
Rozprzestrzenianie się koronawirusa w Hiszpanii doprowadziło do rekordowego zainteresowania oglądaniem mszy św. w telewizji. Oczekuje się, że wraz z dyspensą na udział w niedzielnej liturgii, wydanej przez biskupów kilku diecezji, liczba widzów będzie rosnąć.
Prezydent Andrzej Duda nie skomentował szczegółowo zmian w zarządzie Telewizji Polskiej, które nastąpiły na początku mijającego tygodnia. – Widocznie uznano, że jest potrzebne wsparcie doradcze byłego prezesa. Takie decyzje zostały podjęte – stwierdził o pozostaniu Jacka Kurskiego w spółce.