Aktualności
Fabryka Silesia 2 (16) 2017 – Przemysł po przemyśle
W nowym numerze „Fabryki Silesia” pojawiają się eseje, artykuły publicystyczne, reportaże, szkice krytyczne i wiersze. Oto nasi autorzy: Aleksandra Kunce, Henryk Waniek, Józef Krzyk, Monika Kassner, Anna Mrowiec, Sebastian Rosenbaum, Hanna Doroz-Tomasik i Grzegorz Jankowski, Grażyna Kuźnik, Grażyna Kurowska, Agata Pustułka, Ewa Furtak, Krystian Węgrzynek, Grażyna Szewczyk, Wilhelm Tkaczyk, Zbigniew Stryj, Piotr Hnatyszyn i Marcin Mońka. Ponadto – Waldemar Szymczyk, Zbigniew Kadłubek, Ingmar Villqist i Krzysztof Karwat. Ozdobą numeru będą zdjęcia pioniera śląskiej fotografii przemysłowej Maxa Steckla, Arkadiusza Goli i Arkadiusza Ławrywiańca oraz akwarele Bronisława Linkego z legendarnego cyklu „Śląsk”, zrealizowanego pod koniec lat 30. ubiegłego wieku.
Resort kultury przygotował projekt ustawy o prawach autorskich
Zasady funkcjonowania organizacji zbiorowego zarządzania prawami autorskimi (takimi jak np. ZAiKS) i wprowadzenie licencji wieloterytorialnych (międzynarodowych) na wykorzystywanie twórczości muzycznej w sieci zostały zawarte w projekcie ustawy o prawach autorskich, przygotowanej przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Dyskretna kroplówka rządu dla TVP
Budżety spółek Skarbu Państwa wypchną w TVP komercyjne zlecenia, które trafią z kolei do Polsatu i TVN. Efekt tej zamiany będzie dla TVP neutralny. Zemsta na prywatnych telewizjach za brak politycznej spolegliwości żadna. Na rynku, gdzie problemem jest podaż nie popyt, państwo nie ma narzędzi nacisku. Nie tylko dlatego, że budżety kontrolowane przez polityków są marginalne. Także dlatego, że pieniądze po prostu wymienią kieszenie. Na bilans nie wpłynie to w żadnej mierze – ani TVN nie straci, ani TVP nie zarobi – twierdzi Jakub Bierzyński, prezes OMD Poland.
Dziennikarze o podwyżkach dla zarządu Agory po zwolnieniach w „GW”: tak się nie robi czy korporacyjny standard?
Publicysta „Polityki” Rafał Woś skrytykował wzrost wynagrodzeń zarządy Agory po tym, jak pod koniec ub.r. z firmy, głównie z zespołu „Gazety Wyborczej”, zwolniono 176 osób. – Takich rzeczy jak wydawca „GW” robić po prostu się nie godzi. Zwłaszcza, gdy koncern działa w branży takiej, jak media opiniotwórcze – ocenił. W dyskusji pod jego wpisem część dziennikarzy poparła taką argumentację, a inni, m.in. Wojciech Maziarski, stwierdzili, że to normalny mechanizm wolnorynkowy, a większym problemem jest kurczenie się segmentu prasowego i mała solidarność zawodowa dziennikarzy.