Władze rozgłośni wytypowały dziennikarzy: Grzegorza Bugaja, Kamila Hypkiego, Sławomira Kordyjalika i Macieja Noskowicza do przyznania im odznaki honorowej „Za Zasługi dla Województwa Lubuskiego”. Kapituła odznaczenia pozytywnie zaopiniowała kandydatury, ale wymagane było jeszcze zatwierdzenie ich przez radnych sejmiku. Do głosowania jednak nie doszło, bo sprawę zdjęto z porządku obrad kwietniowej sesji. Wniosek radnych PO poparli koalicjanci z SLD i PSL.
– Moim dziennikarzom jest zwyczajnie przykro. To porządni fachowcy, nie są w żaden sposób związani z polityką. Od lat zajmują się historią, sportem, kulturą i gminami. W tym roku nasze radio obchodzi 65. rocznicę powstania. Chcieliśmy, by odznaczenia zostały im wręczone w trakcie wrześniowej gali w filharmonii – podkreśla redaktor naczelny i prezes Radia Zachód Piotr Bednarek.
Przewodniczący sejmiku Czesław Fiedorowicz, który zagłosował za zdjęciem uchwały z porządku obrad, w wypowiedzi cytowanej przez Radio Zachód wyjaśnił, że zrobił tak, bo chciał zapobiec kłótni podczas sesji. „Niektórzy radni chcieliby sobie pofolgować. To byłaby żałosna dyskusja. Do tej sprawy powrócimy na majowej sesji” – zapowiedział przewodniczący.
Część dziennikarzy zgłoszonych do odznaczenia chciała zrezygnować z jego przyjęcia. – Poprosiłem ich, aby wstrzymali się z decyzją jeszcze przez miesiąc – mówi Piotr Bednarek.
Nieoficjalnie jako przyczynę sporu podaje się sprawę z 14 kwietnia br., gdy Sebastian Ciemnoczołowski, radny klubu PO w Sejmiku Województwa Lubuskiego, napisał na Facebooku Radia Zachód do dziennikarzy rozgłośni: „Będziecie niektórzy musieli wyprowadzić się z województwa niedługo”. Rada programowa Radia Zachód wydała uchwałę, w której skrytykowała zachowanie radnego.