Wyrok dotyczy tekstu zamieszczonego na Newsweek.pl 18 października 2016 roku zatytułowanego „Producent ‘Smoleńska’ musi przeprosić Związek Banków Polskich”.
– Choć w życiu zawodowym producenta wiedzie mu się nie najgorzej, to w poniedziałek 17 października przegrał sprawę o ochronę dóbr osobistych, jaką jemu i spółce Fratria (wydawca tygodnika „wSieci”) wytoczył Związek Banków Polskich. Sąd uznał, że za słowa „popychadło banków zagranicznych dla niepoznaki zwane Związkiem Banków Polskich” Związkowi należą się przeprosiny – stwierdzono w artykule.
Dodano, że sąd oddalił powództwo dotyczące słów Macieja Pawlickiego, że Związek Banków „okłamywał, ogłupiał, korumpował media” zostało oddalone. Sąd przychylił się wyjaśnień Pawlickiego, że nie miał on na myśli ZBP.
W piątek Pawlicki poinformował, że Sąd Apelacyjny w Warszawie zmienił wyrok pierwszej instancji i nakazał redaktorowi naczelnemu Newsweek.pl opublikowanie na stronie głównej sprostowania. W sprostowaniu Maciej Pawlicki stwierdza, że nieprawdą są podane przez portal informacje, jakoby przegrał proces z bankami i musiał je przeprosić.
Ponadto naczelny Newsweek.pl ma zapłacić Pawlickiemu prawie 2,9 tys. zł zwrotu kosztów procesu w obu instancjach sądowych.
Maciej Pawlicki jako publicysta współpracuje m.in. z tygodnikiem „Sieci”. Od wiosny 2016 roku do stycznia ub.r. współprowadził wymyślony przez siebie program „Studio Polska” w TVP Info. Zerwano z nim współpracę, po tym jak podał nieprawdziwą informację, jakoby Ryszard Petru został zatrzymany pod zarzutem szpiegostwa (Pawlicki zaraz dodał, że to przykład fake newsa). W połowie 2016 roku Pawlicki został jednym z gospodarzy „Klubu Trójki” w Programie III Polskiego Radia, prowadzi też w tej stacji autorską audycję „Cogito ergo…”.