TVP Sport rozstaje się z Justyną Szubert-Kotomską

„Wyczerpała się formuła współpracy”

Justyna Szubert-Kotomska

Kanał TVP Sport nie przedłużył umowy z dziennikarką Justyną Szubert-Kotomską, dowiedział się portal Wirtualnemedia.pl. – Formuła współpracy wyczerpała się – mówi nam dyrektor anteny, Marek Szkolnikowski. Dziennikarka odmówiła komentarza w tej sprawie.

Umowa dziennikarki wygasła z końcem marca i – jak się dowiadujemy – Telewizja Polska zdecydowała się jej nie przedłużać.

– Justyna Szubert-Kotomska przygotowywała ostatnio na naszą antenę program „Halo, tu Pjong Czang”. Doszliśmy do przekonania, że formuła współpracy wyczerpała się: jako TVP Sport stawiać chcemy teraz na nowoczesne, zupełnie inne formy relacjonowania igrzysk. Chcemy iść z duchem czasu, więc Tokio 2020 będzie relacjonowane już w nowy, zupełnie odmienny sposób – mówi portalowi Wirtualnemedia.pl Marek Szkolnikowski, dyrektor TVP Sport. Zapytana przez nas o zakończenie pracy dla TVP Sport, dziennikarka poinformowała, że póki co nie będzie komentowała tej decyzji.

Szubert-Kotomska była m.in. autorką reportaży emitowanych w 2014 i 2015 roku przez TVP Sport, w których krytycznym świetle przedstawiała działalność Polskiego Związku Piłki Siatkowej. TVP publikowała sprostowanie po jednym z tych materiałów, a PZPS w czerwcu 2015 roku odmówił dziennikarzom TVP Sport akredytacji na swoje walne zgromadzenie.

Reporterka relacjonowała igrzyska olimpijskie m.in. w Soczi i w PjongCzang. Przygotowania do tych ostatnich, jak i koloryt kraju gospodarzy opisywała w 19-odcinkowym cyklu reportaży „Halo, tu PjongCzang”, emitowanym na antenie TVP Sport.

Z końcem ub.r. z TVP Sport rozstał się po wielu latach pracy Marek Jóźwik. W lutym br. dziennikarz zaczął pracę w Telewizji Polsat.