W czwartek Rada Mediów Narodowych wysłucha prezesa TVP Jacka Kurskiego, który opowie m.in. o zmianach organizacyjnych w firmie. RMN zajmie się też wnioskiem Juliusza Brauna o archiwizowanie posiedzeń przez jej członków. – Służyć to ma większej transparentności – przekonuje Braun w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl.
Przewodniczący Rady Mediów, Krzysztof Czabański, na początku stycznia zapowiedział raport w sprawie pracy Jacka Kurskiego jako prezesa TVP. Poinformował, że Rada zbiera materiały i szykuje się do własnej oceny szefostwa telewizji i kierownictwa poszczególnych mediów publicznych na półmetku kadencji. Temu też ma służyć czwartkowe wysłuchanie prezesa Telewizji Polskiej. Członkowie RMN pytać go będą o zmiany organizacyjne w firmie oraz zarządzanie środkami pochodzącymi m.in. z kredytu ze Skarbu Państwa i dotacji budżetowej rekompensującej niższe wpływy z abonamentu rtv.
Sam Kurski mówił nam, że czeka na ocenę spokojnie. – Taka jest rola Rady Mediów Narodowych. Każdy ma swoją rolę, zapisaną w prawie: ja kieruję telewizją, a pan przewodniczący Czabański – Radą. Czekam spokojnie na to, co się wydarzy, na werdykt, bowiem za mną przemawiają wysokie wyniki oglądalności, m.in. sylwestra w Zakopanem, skoków narciarskich czy „Korony królów” – skomentował.
Rada zajmie się także wnioskiem Juliusza Brauna o archiwizowanie jej posiedzeń. Teraz są one rejestrowane i przechowywane przez 6 miesięcy, celem sporządzenia protokołu. – Możliwość dokładnego sprawdzenia przebiegu posiedzenia może mieć znaczenie choćby w sytuacji kwestionowania prawidłowości powołania władz spółek. Mój wniosek w tej sprawie został odrzucony. Przewodniczący nie zezwolił również na sporządzenie na własny użytek kopii nagrania. Obecnie składam więc wniosek, by w regulaminie zapisać możliwość udostępnienia członkom RMN kopii wykonywanego przez biuro rady nagrania przebiegu posiedzenia oraz prawo do dokonywania samodzielnie przez każdego z członków podczas posiedzenia notatek i nagrań dźwiękowych. Mój wniosek zmierza do większej transparentności działania RMN – mówi nam Juliusz Braun.
Podkreśla też, że w uzasadnieniu do ustawy o RMN jest mowa o zagwarantowaniu transparentności decyzji podejmowanych przez Radę. O tym, czy wniosek zostanie przyjęty, członkowie RMN zdecydują po przedyskutowaniu sprawy.
Kilka dni temu z funkcji dyrektora Telewizyjnej Agencji Informacyjnej (odpowiadającej za treści informacyjne i publicystyczne w Telewizji Polskiej) zrezygnował Klaudiusz Pobudzin, jego zastępca i szef TVP Info, Grzegorz Pawelczyk, jest na urlopie, a jego losy ważą się właśnie. Obowiązki dyrektora TAI przejął Jarosław Olechowski, szef „Wiadomości”.
Pod koniec lipca ub.r. Telewizja Polska uzyskała 800 mln zł kredytu ze Skarbu Państwa, z czego połowę ma przeznaczyć na inwestycje technologiczne. Natomiast w ramach nowelizacji budżetu w 2017 i 2018 roku dostanie 860 mln zł rekompensaty z budżetu państwa za wpływy z abonamentu utracone w latach 2010-2017 wskutek zwolnienia z tej opłaty niektórych grup społecznych.
W listopadzie Jacek Kurski zapowiedział, że ok. 150 mln zł nadawca przeznaczy na rozwój swoich ośrodków regionalnych. Natomiast 20 mln zł będzie kosztowało nowe studio TVP Info, które ma ruszyć w drugiej połowie br. Firma planuje również budowę hal zdjęciowych przy swojej siedzibie na ul. Woronicza, żeby więcej dużych produkcji realizować we własnym zakresie.