Informacja o planowanej fuzji PKO BP i Banku Pekao 8 grudnia ub.r. była głównym tematem na pierwszej stronie zarówno „Rzeczpospolitej”, jak i „Parkietu” (oba dzienniki wydaje Gremi Media). Główne teksty na ten temat do obu tytułów napisał Maciej Rudke.
Według informacji dzienników odbyło się już wiele spotkań dotyczących fuzji, ale nie powołano jeszcze zespołów roboczych. Prezesem połączonego banku miałby zostać Michał Krupiński, od kilku miesięcy prezes Banku Pekao, natomiast obecny prezes PKO BP Zbigniew Jagiełło miałby objąć funkcję przewodniczącego rady nadzorczej.
PKO BP i Pekao szybko zdementowały informację, nie uwierzył w nią „Puls Biznesu”
Oba banki już 8 grudnia przed południem wydały komunikaty, w których zdementowały te doniesienia. – Nieprawdą jest, że PKO Bank Polski uczestniczył w rozmowach dotyczących możliwości połączenia PKO Banku Polskiego i Pekao SA. PKO BP nie prowadzi też żadnych projektów związanych z sugerowaną przez gazetę fuzją. Wbrew zawartym w tekście stwierdzeniom celem na 2018 rok nie jest fuzja obu instytucji. Tym bardziej nieuzasadnione są spekulacje autora w sprawie obsady stanowisk kierowniczych nieistniejącego podmiotu – wyliczyła Aleksandra Gieros-Brzezińska, rzeczniczka prasowa PKO BP.
– Jest to fake news. Skupiamy się na wzroście organicznym i budowaniu wartości dla klientów – napisał o publikacji „Rzeczpospolitej” i „Parkietu” Bank Pekao.
Z kolei „Puls Biznesu” szybko ocenił, że informacje o fuzji PKO BP i Pekao są mocno przesadzone. – Według porannych ustaleń „PB” doniesienia o fuzji są mocno na wyrost. Taka koncepcja nie wyszło dotąd bowiem poza sferę czysto teoretycznych rozważań, nie przeprowadzono dotąd nawet żadnych analiz. Lista potencjalnych barier jest bardzo długa – napisano w tekście.
– „Megafuzja Pekao i PKO BP” pachnie fakenewsem – stwierdził na Twitterze Grzegorz Nawacki, wicenaczelny „Pulsu Biznesu”. – Ustalenia „Pulsu Biznesu” to „doniesienia o fuzji są na wyrost”. To szum informacyjny. Fuzji nie będzie – to byłyby wartościowe ustalenia – skomentował to Grzegorz Siemionczyk z działu ekonomicznego „Rzeczspolitej” i „Parkietu”. – Sorry, ale szum to wy zrobiliście. Przeczytaj tekst i oświadczenia obu banków. A czy fuzji nie będzie… może kiedyś będzie, tego nikt z nas nie wie. W ten sposób możesz napisać że będzie recesja i za kilka lat napiszesz że napisałeś jako pierwszy – odpowiedział Nawacki.
– Grzegorz proszę Cię. Za długo się znamy. Pomysł o rozmowy są faktem choć ze względów zdrowotnych i zmian politycznych ich intensywność spadła. Teraz to już gra o lidera tej wielkiej operacji – napisał do wicenaczelnego „PB” Andrzej Stec, redaktor naczelny „Parkietu”. – Lidera to już w tekście wskazaliście W sumie, to jest 12 miesięcy w których albo news się potwierdzi albo nie. News Eugeniusza Twaroga o planie połączenia Pekao i Aliora się potwierdził dość szybko – odpowiedział Nawacki. – Zobaczymy ale zdaje się, że też może być jeszcze różnie – napisał Stec.
W „Rzeczpospolitej” dwa sprostowania od PKO BP
W środowym wydaniu „Rzeczpospolitej” ukazały się dwa sprostowania napisane przez Aleksandrę Gieros-Brzezińską: na pierwszej stronie to dotyczące tekstu Macieja Rudke, a na drugiej – dotyczące zamieszczonego tam 8 grudnia komentarza Andrzeja Steca. Rzeczniczka PKO BP wyliczyła nieprawdziwe informacje z obu artykułów o fuzji tego banku z Pekao.
Sprostowania nie ma natomiast na pierwszej stronie środowego wydania „Parkietu”.