Republika złożyła zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Kancelarię Prezesa Rady Ministrów, bo przedstawiciele telewizji nie są wpuszczani na posiedzenia sztabów kryzysowych związanych z powodzią.
Według Republiki popełniono przestępstwo polegające na tłumieniu krytyki prasowej, a w związku z tym narażono na niebezpieczeństwo utraty zdrowia osoby zamieszkujące obszary objęte stanem klęski żywiołowej. W zawiadomieniu Andrzej Lew-Mirski, adwokat reprezentujący Tomasza Sakiewicza, powołał się na art. 44 prawa prasowego oraz art. 160.1 kodeksu karnego.
Zawiadomienie wysłane do prokuratury opublikował na platformie X Jarosław Olechowski, jeden z szefów Republiki. Według niego KPRM złamała prawo dwukrotnie: pierwszy raz, nie przyznając dziennikarzom Republiki akredytacji na konferencję prasową premiera Donalda Tuska, która odbyła się 16 września, drugi – nie przyznając akredytacji na posiedzenie sztabu kryzysowego we Wrocławiu tego samego dnia.
Od kilku dni Republika prowadzi atak na polski rząd, wskazując Donalda Tuska jako osobę bezpośrednio odpowiedzialną za powódź w Polsce.