Rosyjska RT miała płacić firmie z Tennessee za pogłębianie podziałów politycznych w USA

Rzeczniczka rosyjskiego MSZ zagroziła, że w odpowiedzi na działania USA Moskwa obierze za cel amerykańskie media

Departament Sprawiedliwości USA postawił zarzuty rosyjskiej państwowej sieci medialnej RT w związku z wynajęciem amerykańskiej firmy do tworzenia treści internetowych mających wpływać na wybory prezydenckie.

Dwójka pracowników RT – Konstantin Kałasznikow i Elena Afanasjewa (przebywają obecnie w Rosji) – miała wykorzystać firmy fasadowe do przelania 10 mln dol. firmie z Tennessee (CNN ujawnił, że chodzi o Tenet Media) za produkcję materiałów wideo do internetu, których celem było zwiększanie podziałów politycznych w Stanach Zjednoczonych.

Benny Johnson i Tim Pool powiązani z Tenet Media

Tenet Media prezentuje się na stronie internetowej jako „sieć heterodoksyjnych komentatorów, koncentrujących się na zachodnich kwestiach politycznych i kulturowych”.

„Wśród komentatorów wymienionych na stronie Tenet Media znajdują się prawicowe osobowości Benny Johnson i Tim Pool. Obaj mają miliony subskrybentów na YouTube i innych platformach mediów społecznościowych. Pool przeprowadził w maju wywiad z Trumpem w swoim podcaście” – zwraca uwagę CNN.

Według Departamentu Sprawiedliwości firma z Tennessee wyprodukowała prawie 2 tys. filmów na takie tematy, jak imigracja czy inflacja. Od listopada wyświetlono je w serwisie YouTube ok. 16 mln razy. Stwierdzono, że ich celem było zaostrzenie podziałów politycznych i osłabienie poparcia społecznego dla amerykańskiej pomocy dla Ukrainy.

RT przekazała ironiczną odpowiedź

FBI zwróciło się do sądu o pozwolenie na przejęcie 32 domen internetowych, które stanowią część rosyjskiej propagandy nakierowanej na wywieranie wpływu za granicą.

RT przekazała Agencji Reutera tylko ironiczną odpowiedź: „Trzy rzeczy w życiu są pewne: śmierć, podatki i ingerencja RT w wybory w USA”. Natomiast rzeczniczka ministerstwa spraw zagranicznych Federacji Rosyjskiej Maria Zacharowa zagroziła, że w odpowiedzi na działania Stanów Zjednoczonych przeciwko rosyjskiemu nadawcy Moskwa obierze za cel amerykańskie media.