Jak podaje wydawca, „Kanał Do Rzeczy” powstał „z myślą o osobach ceniących wolność, przedsiębiorczość i wartości chrześcijańskie”.
– Od początku naszej działalności przyświecała nam idea stworzenia ogólnopolskiej platformy wymiany myśli o profilu konserwatywno-liberalnym. Program radiowy jest jej naturalnym przedłużeniem i nowym etapem w naszej misji. Wierzymy, że słowo mówione ma wyjątkową moc – potrafi wzbudzić emocje, zainspirować do działania, i zbliżyć ludzi. Z wielkim optymizmem patrzymy w przyszłość i podejmujemy odważne kroki, by zwiększyć udział mediów konserwatywno-liberalnych w opinii publicznej – mówi Paweł Lisicki, redaktor naczelny – wiceprezes zarządu Orlego Pióra.
Portal Wirtualnemedia.pl ustalił, że „Kanał do Rzeczy” w formie internetowego radia ma ruszyć w połowie września na platformie Patronite. Z czasem, emisja pojawi się również na stronie DoRzeczy.pl i innych platformach internetowych.
„Kanał Do Rzeczy” chce być radiem
Docelowo Orle Pióro będzie ubiegać się o pozwolenie na emisję „Kanału DoRzeczy” w zakresie fal radiowych FM. „Jak szybko uruchomimy fale FM – zależy tylko od wielkości uzyskanego wsparcia finansowego” – podaje wydawca.
Twórcy w celu finansowania projektu uruchomili zbiórkę na Patronite.
– Słuchamy naszych Czytelników i reagujemy na ich potrzeby. To pozwala nam na dynamiczny rozwój i budowanie silnych, długofalowych relacji. Przy tworzeniu nowego projektu, kierowaliśmy się tą samą filozofią. Chcemy, aby nasi odbiorcy mieli realny wpływ na rozwój nowego programu radiowego – unikalnego na polskim rynku. Dlatego uruchomiliśmy zbiórkę na Patronite. Zebrane środki umożliwią nam szybki start projektu i pozwolą nam wspólnie budować przyszłość wolnych mediów w Polsce – dodaje Paweł Lisicki.
Spółka Orle Pióro niedawno przekształciła się w spółkę akcyjną, obecnie 81 proc. jej walorów należy do PMPG Polskie Media.