Agent GRU Pablo González/Paweł Rubcow został zatrzymany w lutym 2022 roku. Trafił wówczas do aresztu. Portal Frontstory.pl podał, że w momencie akcji Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego szpieg nie był sam. Towarzyszyła mu polska dziennikarka, która była jego partnerką. Kobieta miała bywać w Sejmie, relacjonować sytuację na granicy, przygotowywać materiały o szpiegostwie. Dziennikarka z agentem miała być związana przez dwa lata. W mieszkaniu pary mieli się pokazywać znani dziennikarze. Szpieg utrzymywał, że pracuje dla hiszpańskich mediów. Niedawno Rubcow wrócił do Moskwy. Był wśród osób wymienionych z Rosją za więźniów politycznych z Zachodu.
Dziennikarka usłyszała zarzut pomocnictwa w szpiegostwie. Magdalena Ch. współpracowała m.in. z France24, CNN, Al Jazeerą, Euronews czy „Tygodnikiem Powszechnym”. Sympatyzujące z Prawem i Sprawiedliwością portale, takie jak Niezalezna.pl oskarżają kobietę o rozpowszechnianie narracji, która mogła być na korzyść Rosji. Na przykład w sprawie kryzysu z imigrantami na polsko-białoruskiej granicy. Portal wPolityce.pl cytując byłego wiceministra spraw zagranicznych Marcina Przydacza, wyjaśnił, że podobnie było z tematami stref wolnych od LGBT i wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji. Dziennikarka mogła jednak nie wiedzieć o działalności swojego partnera, a wspomnianymi wyżej tematami zajmowały się wszystkie liberalne media w kraju i nie tylko.
List Świrskiego do Tuska
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji we wtorek wieczorem poinformowała o liście przewodniczącego Macieja Świrskiego do premiera Donalda Tuska „w sprawie podjęcia wspólnych działań w celu ochrony polskiej radiofonii i telewizji przed działaniami rosyjskich służb stanowiących zagrożenie dla bezpieczeństwa kraju”.
– W dniu 12 sierpnia 2024 r. na portalu internetowym Frontstory.pl został opublikowany artykuł pt. „Magnes z Putinem”. Publikacja ta dotyczy działalności w Polsce rosyjskiego oficera GRU Pablo Gonzáleza/Pawła Rubcowa, który w 2022 r. został zatrzymany przez ABW i przebywał w polskim areszcie, a następnie w dniu 1 sierpnia 2024 r. został przekazany stronie rosyjskiej w operacji wymiany więźniów m.in. za niemieckich i amerykańskich obywateli. Jak wynika z publikacji z oficerem tym współpracowała polska dziennikarka, której postawiony został zarzut pomocnictwa w szpiegostwie – zauważa szef KRRiT.
Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji przestrzega przed konsekwencjami afery szpiegowskiej. – Publikacja „Magnes z Putinem” wskazuje, że oficer GRU Pablo González/Paweł Rubcow podczas kilkuletniego pobytu w Polsce m.in. „rozpracowywał środowiska dziennikarzy i korespondentów”, w tym prawdopodobnie pobierał dane z ich urządzeń elektronicznych. W ten sposób we władanie rosyjskiej służby GRU dotarło prawdopodobnie wiele danych i informacji ze „środowiska dziennikarzy i korespondentów”, w tym potencjalnie wrażliwych bądź kompromitujących, które następnie mogą zostać użyte jako narzędzie wpływu na te osoby (np. poprzez groźbę ich ujawnienia bądź publikacji). Wpływ ten może polegać np. na zalecaniu niepodejmowania ważnych dla państwa polskiego tematów lub opisywaniu ich z uwzględnieniem interesu obcego (np. rosyjskiego) państwa, bądź na prowadzeniu działań dezinformacyjnych polegających m.in. na podawaniu prawdziwych faktów w fałszywym lub zmanipulowanym kontekście. W konsekwencji tego działanie rosyjskich służb może w najbliższych latach wpływać bezpośrednio na kształt i charakter radiofonii i telewizji w Polsce, a pośrednio m.in. na bezpieczeństwo wewnętrzne i zewnętrzne Polski – przekonuje Świrski.
Dlatego szef KRRiT apeluje do premiera o współpracę. – Biorąc pod uwagę powyższe, w oparciu o art. 6 ust. 2 pkt 1 Ustawy z dnia 29 grudnia 1992 r. o radiofonii i telewizji („Do zadań Krajowej Rady należy w szczególności: 1) projektowanie w porozumieniu z Prezesem Rady Ministrów kierunków polityki państwa w dziedzinie radiofonii i telewizji;”) zwracam się do Pana Premiera z wnioskiem o podjęcie w porozumieniu z Krajową Radą Radiofonii i Telewizji działań mających na celu zapobieżeniu wskazanemu wyżej ryzyku. Bez podjęcia stosownych działań istnieje obawa, że w najbliższych latach opinia publiczna może być współkształtowana przez osoby pozostające pod wpływem służb obcego państwa – apeluje Maciej Świrski.