– Odchodzę z „Rzeczpospolitej”. Bardzo dziękuję, bo w „Rz” dostałem szansę, którą chyba udało się wykorzystać. Po weekendzie poinformuję, gdzie będę pisał – napisał Marcin Dobski na Twitterze.
Dziennikarz na razie nie ujawnia, do jakiej redakcji przechodzi. – Nie planuję wracać do sportu. W polityce jest ciekawie, a sport niech będzie dla relaksu – podkreśla.
Marcin Dobski z „Rzeczpospolitą” związany był od początku 2016 roku. Wcześniej przez 9 miesięcy pracował w Agencji Informacyjnej Polska Press i „Polsce The Times”, gdzie również zajmował się polityką. W przeszłości był dziennikarzem sportowym.
Odchodzę z „Rzeczpospolitej”. Bardzo dziękuję, bo w „Rz” dostałem szansę, którą chyba udało się wykorzystać. Po weekendzie poinformuję, gdzie będę pisał.
— Marcin Dobski (@szachmad) 8 listopada 2017
Marcin Dobski jest jednym z jedenastu dziennikarzy nominowanych w tegorocznej edycji Nagrody Radia ZET im. Andrzeja Woyciechowskiego – za artykuł „Wysoka pensja Kijowskiego w KOD” opublikowany 4 stycznia br. w serwisie internetowym „Rzeczpospolitej”.
W połowie br. z firmą Gremi Media (wydającą „Rzeczpospolitą”, „Parkiet” i „Uważam Rze Historia”) było związanych 353 pracowników i 244 współpracowników, w tym ok. 111 dziennikarzy i redaktorów, podczas gdy pięć lat wcześniej wydawca zatrudniał około tysiąca osób. Od 2014 do 2016 roku wydatki firmy na świadczenia dla pracowników zmalały z 27,5 do 18,6 mln zł.
Przypomnijmy, że w celu stworzenia dodatkowej motywacji firma zamierza podzielić się częścią akcji ze swoimi kluczowymi pracownikami (m.in. członkami zarządu i kluczowymi menedżerami) oraz współpracownikami.