„Rada nie reaguje na najbardziej skrajne, kłamliwe, antypolskie wystąpienia, chociaż dysponuje środkami prawnymi, włącznie z karami finansowymi” – napisała posłanka na łamach tygodnika. W odpowiedzi KRRiT podkreśla, że Rada działając w oparciu o normy konstytucyjne stoi na straży wolności słowa, prawa do informacji oraz interesu publicznego w mediach.
Jak podkreśla Kołodziejski, w bieżącym roku KRRiT przeprowadziła 11 procesów o nałożenie kary dla nadawcy. Wśród wydanych decyzji finansowych jest np. kara w wysokości 100 tys. zł dla Telewizji Superstacja (grupa medialna Telewizji Polsat) za naruszenie art. 18 ust. 1 ustawy o rtv poprzez propagowanie mowy nienawiści, agresji, działań sprzecznych z moralnością i dobrem społecznym, jak również dwie nałożone na spółkę TVN, o łącznej wysokości 80 tys. zł. „Pragnę podkreślić, że w większości spraw KRRiT musi obronić zasadność decyzji i wysokość nałożonej kary w długich i żmudnych postępowaniach przed sądem” – pisze Kołodziejski.
KRRiT podjęła także trzy uchwały dotyczące cofnięcia koncesji, a w toku są cztery następne takie postępowania. „Należy w tym miejscu przywołać problem związany z podjętą przez KRRiT decyzją o cofnięciu koncesji dla lokalnego, legionowskiego Radia Hobby. Nadawca prezentował ofertę programową rosyjskiego Radia Sputnik, należącego do rosyjskiego przedsiębiorstwa – Rossija Siegodnia, które prezentowało informacje i komentarze zgodne z rosyjską polityką państwową” – przypomina Przewodniczący KRRiT.
Po szczegółowym postępowaniu wyjaśniającym, Rada wydała decyzję o cofnięciu koncesji, jednak jej wykonanie z przyczyn regulowanych prawem gospodarczym, uwzględniającym interes ekonomiczny przedsiębiorcy medialnego, zostało wstrzymane przez sąd do czasu rozpatrzenia odwołania polskiego koncesjonariusza. Rosyjskie radio jest więc dostępne dla słuchaczy, a KRRiT nadal prowadzi działania w celu ostatecznego wyłączenia tego programu, co ma wkrótce nastąpić.
„Zobowiązanie konstytucyjne KRRiT zostało szczegółowo nakreślone w przepisach ustawy o radiofonii i telewizji z 29 grudnia 1992 roku. Obecna Rada zwracała już uwagę na to, że ten akt prawny sprzed 25 lat jest mocno nieprzystający do aktualnego stanu rozwoju rynku audiowizualnego w Polsce i na świecie, a więc wymaga kompleksowego i gruntownego przeglądu” – podkreśla Kołodziejski.
Przewodniczący KRRiT na zarzut Pawłowicz, że Rada niedostatecznie czuwa nad sposobem wykonywania koncesji, odpowiada, że posłanka nie bierze pod uwagę tych właśnie uwarunkowań prawnych sprzed ćwierćwiecza, które szczegółowo wyznaczają min. zakres rozpatrywania skarg i wniosków.
„Należy tutaj zauważyć, że fragmentaryczne nowelizacje ustawy dokonywane wskutek konieczności implementacji przepisów europejskich, dodatkowo wprowadziły w zakres kompetencji KRRiT ograniczenia prawne dotyczące możliwości podejmowania przez organ działań interwencyjnych, zmniejszając w ten sposób możliwość wpływu na sposób wykonywania zadań programowych przez nadawców” – przypomina Witold Kołodziejski.
Z kolei na zarzut dotyczący rzekomo łagodnego potraktowania stacji TVN wobec 12 tys. jednobrzmiących skarg, które wpłynęły do KRRiT za pośrednictwem automatycznej platformy citizen.go odpowiada, iż wystąpienia te zawierające żądanie cofnięcia koncesji wydanej Spółce TVN, nie zawierają jednak sprecyzowanych argumentów, które umożliwiłyby przeprowadzenie tego rodzaju procedury.
„Odnosząc się do sformułowanego przez panią poseł zarzutu, iż „Rada jest martwa” pragnę zwrócić uwagę, że w ostatnim czasie KRRiT prowadzi szereg działań w celu odbudowania pluralizmu medialnego w Polsce” – podkreśla Witold Kołodziejski. I wylicza, że na skalę niespotykaną w dotychczasowej historii Urzędu, KRRiT jest zaangażowana w działania mające na celu zmianę ram prawnych ustroju medialnego, biorąc udział w licznych projektach legislacyjnych, pracując nad ustawą dekoncentracyjną, stwarzającą szansę funkcjonowania dla nowych stacji radiowych i telewizyjnych. KRRiT prowadzi także intensywne prace dotyczące zorganizowania nowoczesnych badań widowni telewizyjnej i audytorium radiowego z dostępem dla każdego nadawcy. Jak podkreśla Kołodziejski, taka forma udostępniania badań, w zasadniczy sposób poprawi sytuację drobnych nadawców i umożliwi ich pełne uniezależnienie. KRRiT wniosła również główny wkład merytoryczny w prace nad stabilizacją funkcjonowania mediów publicznych, opracowując we współpracy z MKiDN koncepcję nowej ustawy dotyczącej opłaty audiowizualnej. Ponadto, Rada prowadzi działania mające na celu doprecyzowanie zasad wydatkowania pieniędzy publicznych na działalność misyjną oraz implementację Karty Powinności.
„Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji docenia troskę pani poseł Pawłowicz o stan kultury medialnej w Polsce, jak również o ład konstytucyjny, któremu ma służyć zarówno wolność słowa, jak i pluralizm medialny. Zwraca jednak uwagę na to, że działa w granicach obowiązujących obecnie uwarunkowań prawnych, które z pewnością wymagają szczegółowego przeformułowania. Jest to poważne, wymagające dużej rozwagi wyzwanie, by skonstruować ramy prawne, które będą działać obiektywne i sprawiedliwe dla wszystkich nadawców” – napisał Witold Kołodziejski, Przewodniczący KRRiT.