Trójka Amerykanów – w tym dziennikarz Evan Gershkovich – opuściło rosyjskie zakłady karne w ramach wymiary więźniów. Na wolność wyszła także dwójka innych dziennikarzy – Asu Kurmasheva i Władimir Kara-Murza Jr. To operacja o skali niewidzianej od czasów zimnej wojny – podkreślają amerykańskie media.
Evan Gershkovich, amerykański reporter „Wall Street Journal” w Rosji, został prze tamtejszy sąd skazany na 16 lat więzienia za szpiegostwo. Wyrok zapadł 19 lipca w Jekaterynburgu na Uralu.
Reporter przebywał w areszcie od marca 2023 r. Postawiono mu zarzut „zbierania tajnych informacji” na temat fabryki zbrojeniowej na rzecz amerykańskiego wywiadu. Groziło mu nawet 20 lat więzienia.
Gershkovich zapewniał, że zarzuty przeciwko niemu są fałszywe.
Dziennikarz wyszedł na wolność w ramach amerykańsko-rosyjskiej wymiany więźniów. Razem z nim uwolniono także weterana wojennego Paula Whelana. On także odsiadywał wyrok 16 lat w kolonii karnej za szpiegostwo na rzecz Stanów Zjednoczonych. Rosja więziła go od 2018 roku.
Amnestia dla wybranych więźniów politycznych w Rosji
Rosja uwalnia także więzioną dziennikarkę Radia Wolna Europa Alsu Kurmashevą i działacza Władimir Kara-Murzę Jr, który posiada obywatelstwo rosyjsko-brytyjskie oraz ma status rezydenta USA.
Alsu Kurmaszewa została skazana na sześć i pół roku więzienia, tego samego dnia co reporter „WSJ”, za rozpowszechnianie rzekomo fałszywych informacji o armii rosyjskiej.
Władimir Kara-Murza Jr to dziennikarz, polityk, reżyser filmowy, pisarz i działacz na rzecz praw człowieka, skazany w kwietniu 2023 roku na 25 lat kolonii o zaostrzonym rygorze i grzywnę za zdradę stanu, dezinformację o armii rosyjskiej oraz współpracę z „niepożądaną organizacją”.
Umowa wymiany więźniów została zawarta między sześcioma krajami. Objęła 24 osoby, w tym 12 obywateli Niemiec, stałego rezydenta USA przetrzymywanego obecnie w Rosji oraz ośmiu Rosjan więzionych w USA, Niemczech, Słowenii, Norwegii i Polsce – podaje wysokiej rangi urzędnik administracji rządu USA.
Więzieni w Rosji obywatele zachodnich państw są w drodze do Turcji, skąd udadzą się do domów. Z ich rodzinami spotkał się Joe Biden.