Świat zauważył zawieszenie Babiarza przez TVP

"The Washington Post", AFP, "Bild"

"The Washington Post" zauważył sprawę Babiarza, uznając jednak, że zdjęcie Johna Lennona przyciągnie więcej odbiorców niż podobizna polskiego komentatora. Inaczej postąpił niemiecki "Bild"

Przemysław Babiarz stał się znany na świecie po tym, jak za komentarz dotyczący piosenki „Imagine” Johna Lennona podczas inauguracji Igrzysk Olimpijskich w Paryżu został przez Telewizję Polską zawieszony w roli komentatora.

„Polski dziennikarz zawieszony za nazwanie »Imagine« »wizją komunizmu« podczas otwarcia igrzysk” – tak brzmiał nagłówek artykułu opublikowanego w serwisie internetowym Associated Press.

Zawieszenie Babiarza opisywane na świecie

Amerykańska agencja prasowa potraktowała sytuację czysto informacyjnie, zaznaczając przy tym, że decyzja TVP została skrytykowana zarówno z lewej, jak i prawej strony polskiej sceny politycznej.

Inne tytuły – serwisy informacyjne czy serwisy należące do gazet lub stacji telewizyjnych – poszły tym samym tropem, opierając się na tekście AP. Takim samym tytułem jak agencja relację opatrzył prestiżowy amerykański „The Washington Post”. Artykuł został zilustrowany zdjęciem Johna Lennona.

Zawieszenie Babiarza relacjonował także serwisy ABC News oraz Yahoo czy The Mirror. Babiarz i TVP trafili także do newsów w Azji (Telecom Asia Sport) i Nowej Zelandii. „Polski nadawca państwowy zawiesił dziś w obowiązkach dziennikarza telewizyjnego, który podczas ceremonii otwarcia Igrzysk Olimpijskich zareagował na wykonanie utworu Johna Lennona »Imagine« mówiąc, że jest to »wizja komunizmu«” – można było przeczytać na portalu www.1news.co.nz.

Najgłośniejsze wydarzenie ze spraw okołoolimpijskich

O Babiarzu pisali też w Europie. „Sport BILD” mocno sprawę wyeksponował. Autor tekstu, Max Schrader, po opisaniu sytuacji przypomniał, że polski dziennikarz w podobny sposób zinterpretował piosenkę „Imagine” Johna Lennona podczas Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Pekinie w 2008 roku. Wtedy został jednak tylko napomniany.

„Niektórzy komentatorzy związani z lewicą w Polsce twierdzą, że kara jest zbyt surowa” – napisał rosyjski portal Kurir.rs. Sprawa Babiarza wzbudziła też zainteresowanie m.in. w Serbii. „Prezenter telewizyjny zawieszony po ceremonii otwarcia” – brzmiał tytuł w austriackim „Kronen Zeitung”.

Zawieszenie Przemysława Babiarza to na razie najgłośniejsze wydarzenie na świecie ze spraw okołoolimpijskich, oprócz wycofania się z roli sponsora igrzysk amerykańskiej firmy telekomunikacyjnej C Spire, której nie spodobała się ceremonia otwarcia imprezy.