W połowie 2025 roku wygasają koncesje 15 kanałów we francuskiej naziemnej telewizji cyfrowej. W ostatnich miesiącach Arcom prowadził konkurs na odnowienie koncesji tych stacji. Przedłużono większość licencji (m.in. TMC, TFX i LCI z Grupy TF1, W9, Gulli z Grupy M6, CNews, CStar, Canal+, Canal+ Sport, Canal+ Cinéma(s), Planète+ z Grupy Canal+, a także Paris Première i BFM).
Odpowiednik KRRiT usunął kanał za zbyt dużą liczbę powtórek
Negatywna decyzja zapadła w kontekście stacji NRJ12, związanej z popularną siecią radiową. Jak informuje liberation.fr, powodem były długotrwałe problemy finansowe nadawcy. Stacja niedawno poinformowała, że przekroczyła próg rentowności, ale w ramówce królowały powtórki. Arcom uznał, że taka oferta programowa jest za słaba, żeby kanał mógł pozostać w naziemnej telewizji cyfrowej. Mimo utraty koncesji naziemnej, zarówno C8, jak i NRJ 12 będą mogły kontynuować nadawanie drogą satelitarną i poprzez sieci kablowe oraz IPTV. Szacuje się, że we Francji z telewizji naziemnej korzysta blisko 20 proc. odbiorców.
W miejsce C8 i NRJ12 wybrano dwa nowe kanały. Pierwszy to OFTV (Ouest-France TV). Jak informuje telesatellite.com, stacja ma być produkowana w różnych regionach kraju. W jej ofercie będzie codzienny talk-show, program informacyjny, filmy dokumentalne, magazyny, rozrywka, seriale i filmy. Inna nowość to Réels TV. Kanał będzie miał profil uniwersalny. W jego ramówce znajdą się debaty, filmy dokumentalne i rozrywka. Jednym z udziałowców stacji jest czeski miliarder Daniel Křetínský.
W konkursie przepadł kanał Le Média TV, który francuskie media określają jako skrajnie lewicowy. – Jeszcze nigdy niezależny i popularny serwis medialny, który nie jest ani własnością państwa, ani bogatego akcjonariusza, nie był tak bliski odebrania kanału miliarderom – promował się nadawca, który zapowiedział odwołanie od decyzji regulatora. Zwolennicy stacji w mediach społecznościowych zaatakowali Arcom. Pojawiły się nawet porównania odpowiednika KRRiT do kolaborantów i nazistów.
Miliony euro kar dla wycofywanej stacji Canal+
Arcom nie poinformował dlaczego C8 straci koncesję naziemną. Według deadline.com, na kanał w ostatnich latach nałożono 7,6 mln euro grzywien. Głównym powodem były programy Cyrila Hanouna, który kiedyś sympatyzował z prezydentem Emmanuelem Macronem, ale w ostatnich latach zaczął poświęcać dużo czasu skrajnie prawicowej Marine Le Pen. Drwił też ze środowisk LGBT, żądał surowego traktowania imigrantów. Zwłaszcza takich, którzy dopuszczają się we Francji przestępstw.
Na początku 2023 roku ówczesna francuska minister kultury Rima Abdul Malak zasugerowała, że kanały C8 i CNews mogą do 2025 roku zniknąć z naziemnej telewizji cyfrowej. Powodem miały być liczne upomnienia za łamanie ustawy medialnej. Francuska deputowana Sophie Taillé-Polian z lewicowej i ekologicznej partii Génération.s, prowadziła nawet kampanię w celu odebrania stacjom koncesji. Zarzucała im m.in. podżeganie do nienawiści, dezinformację, rasizm, seksizm, brak pluralizmu.
Ostatecznie koncesję stracił tylko C8. Niedawno Rada Stanu, francuski naczelny sąd administracyjny zobowiązał Arcom do przeprowadzenia monitoringu kanału CNews. Stało się tak po wniosku Reporterów bez granic. Zgodnie z obowiązującymi od 1986 roku przepisami zarówno publiczne, jak i komercyjne są zobowiązane do przeznaczania równego czasu antenowego różnym podmiotom politycznym i reprezentantom różnych punktów widzenia. Prezes Arcom Roch-Olivier Maistre, powiedział, że CNews ściśle szanuje pluralizm polityczny, ale staje się kanałem opinii na wzór konserwatywnego Fox News w USA. Na antenie CNews ma pojawiać się zbyt wielu skrajnie prawicowych ekspertów.