Właściciel TVN zostawi długi w telewizji?

Inwestorzy zachwyceni

David Zaslav, prezes Warner Bros. Discovery

Władze Warner Bros. Discovery, właściciela m.in. grupy TVN, rozważają wydzielenie swoich platform streamingowych i wytwórni filmowych do nowej spółki. W dotychczasowej ma pozostać biznes telewizyjny wraz z dużym zadłużeniem. Kurs akcji koncernu od kilku dni zwyżkuje.

Według „Financial Timesa”, powołującego się na osoby zbliżone do sprawy, szef Warner Bros. Discovery David Zaslav analizuje obecnie kilka opcji strategicznych koncernu. Jedną z nich jest wydzielenie do nowej spółki biznesu streamingowego (na czele z działającą od ub.r. platformą Max) oraz produkcji filmów, seriali i gier wideo (odpowiadają za to m.in. Warner Bros., DC i New Line Cinema).

W koncernie ma pozostać biznes telewizyjny wraz ze zdecydowaną większością zadłużenia firmy. Jednym z celów ma być poprawa nastawienia do niej inwestorów giełdowych.

Warner Bros. Discovery przeceniony o dwie trzecie

O tym, jak złe jest owo nastawienie, świadczy fakt, że od fuzji Discovery i WarnerMedia wiosną 2022 roku kurs akcji koncernu zmalał o dwie trzecie – z ok. 24 dolarów do 8-9 dolarów w ostatnich miesiącach. Ostatnio powyżej pułapu 10 dolarów był lutym br., a w zeszłym i obecnym tygodniu wyznaczył swoje historyczne minima, malejąc w trakcie notowań nawet do 7 dolarów.

Spadek kursu o 65 proc. oznacza, że z wyceny Warner Bros. Discovery wyparowało 20,4 mld dolarów.

Inną z opcji rozważanych przez władze Warner Bros. Discovery ma być sprzedaż niektórych aktywów. Koncern od dwóch lat realizuje już taką strategię w przypadku części biblioteki programowej. Przykładowo na początku ub.r. sprzedał platformie SkyShowtime 21 europejskich seriali, m.in. „Warszawiankę” z Borysem Szycem w roli głównej.

We wtorek analitycy Bank of America stwierdzili, że podział Warner Bros. Discovery lub sprzedaż części jego aktywów byłyby korzystne dla akcjonariuszy. W efekcie podczas wtorkowej sesji kurs koncernu zyskał prawie 8 proc. W środę akcje zdrożały o 4,3 proc., a w czwartek w handlu przedsesyjnym – po doniesieniach „Financial Timesa” – zyskiwały 6-7 proc.

Ile długu ma Warner Bros. Discovery

Na koniec marca br. zadłużenie brutto Warner Bros. Discovery wynosiło 43,2 mld dolarów. Przy uwzględnieniu posiadanych przez firmę 3,4 mld dol. dług netto był bliski 40 mld dol., a jego relacja do zysku EBITDA z minionych 12 miesięcy wynosiła 4,1.

Koncern zaznaczył, że w pierwszym kwartale spłacił 1,1 mld dolarów. Na jego zadłużenie składa się kilkadziesiąt transz, głównie w dolarach, z których ostatnia jest do wykupienia w 2062 roku. Roczne odsetki w przypadku poszczególnych transz wynoszą od 1,9 do 8,3 proc.

Średnia zapadalność długu to 15 lat, a jego oprocentowanie – 4,6 proc.

Według stanu z końca pierwszego kwartału br. Warner Bros. Discovery do spłaty przez najbliższe 12 miesięcy miał 3,43 mld dolarów zadłużenia, a potem – 39,15 mld. Przed rokiem było to odpowiednio 1,78 i 41,89 mld dolarów.

W pierwszym kwartale br. firma na odsetki przeznaczyła 515 mln dolarów (wobec 571 mln rok wcześniej), a w ub.r. – 2,22 mld dolarów (w 2022 roku: 1,78 mld).

Od stycznia do marca br. Warner Bros. Discovery przy spadku wpływów o 7 proc. do 9,96 mld dolarów nieznacznie ograniczył stratę netto, a jego zysk EBITDA zmalał o 0,5 mld dolarów.