W reakcji na czwartkową akcję dziennikarzy i wydawców pod hasłem: „Politycy! Nie zabijajcie polskich mediów” politycy Lewicy zaprosili przedstawicieli mediów na spotkanie w celu uzgodnienia poprawek do nowelizacji Prawa autorskiego implementującego unijną dyrektywę DSM, która nakłada na big techy obowiązek wypłaty wynagrodzeń za wykorzystywanie treści należących do wydawców i dziennikarzy.
„Zostaliśmy potraktowani przez Lewicę poważnie”
W ogłoszonym podczas akcji apelu przedstawiciele mediów podkreślili, że w trakcie prac nad nowelizacją Prawa autorskiego zlekceważono ich postulaty. „Oczekiwaliśmy wprowadzenia instrumentów mediacji między platformami i wydawcami w przypadku sporu o tantiemy, rekompensaty za ekspozycję treści w sieci oraz ochrony przed ich kopiowaniem” – czytamy.
– Oprócz marszałkini Senatu Magdaleny Biejat na spotkanie z nami przyjechał m.in. wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski i wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty. To dowodzi, że zostaliśmy potraktowani przez Lewicę bardzo poważnie – mówi Maciej Kossowski, prezes Związku Pracodawców Wydawców Cyfrowych.
– Uzgodniliśmy, że senatorowie Lewicy zgłoszą fundamentalne dla nas poprawki podczas zaplanowanego na wtorek posiedzenia senackiej komisji kultury. Ich przyjęcie będzie oznaczało, że nowelizacja Prawa autorskiego implementująca unijną dyrektywę DSM wyjdzie z parlamentu w formie, która właściwie określi relacje wydawców z big techami – dodaje Kossowski.
Wicemarszałkini Senatu Magdalena Biejat oświadczyła po spotkaniu, że będzie przekonywać koalicjantów, by poparli zmiany proponowane przez polityków lewicy i środowisko mediów.
W środę z wydawcami i przedstawicielami mediów spotka się premier Donald Tusk.