O swoim powrocie do zespołu Telewizji Republika Cezary Gmyz poinformował we wtorek w popołudniowym paśmie publicystycznym. Przypomniał, że ponad dekadę temu był wśród założycieli stacji i wymyślił jej nazwę.
Na portalu TV Republika ukazał się już tekst Gmyza o tym, że Roman Giertych nie stawił się na wezwanie Prokuratury Regionalnej w Lublinie, która chciała go przesłuchać w sprawie dotyczącej firmy deweloperskiej Polnord.
– Do @RepublikaTV wrócił @cezarygmyz i od razu wszedł na pokład z newsem dla redakcji śledczej – skomentował na platformie X Michał Rachoń, dyrektor programowy stacji.
Cezary Gmyz w ostatnich tygodniach pojawiał się już na jej antenie jako jeden z komentatorów w porannym programie „Jedziemy. Michał Rachoń”.
Cezary Gmyz ponad 7 lat w Telewizji Polskiej
Z TV Republika Cezary Gmyz był już związany od startu stacji wiosną 2013 do połowy 2016 roku. Prowadził programy „Z filmoteki bezpieki” i „Kuchnia polska” oraz był regularnym gościem w pasmach publicystycznych. Pełnił też funkcję członka rady nadzorczej stacji.
Jesienią 2016 roku został korespondentem Telewizji Polskiej w Niemczech. Regularnie gościł też w porannym programie publicystycznym Michała Rachonia w TVP Info. W lipcu 2018 roku został karany naganą przez dyrekcję Telewizyjnej Agencji Informacyjnej za nazwanie szlampą” (to spolszczenie niemieckiego wulgarnej określenia wobec kobiety) ówczesnej pierwszej prezes Sądu Najwyższego. Sprawę zgłoszono do prokuratury, która pod koniec 2019 roku ją umorzyła, uznając, że wpis Gmyza nie był obraźliwy, tylko prześmiewczy i satyryczny.
Po zmianie władz TVP pod koniec ub.r. w praktyce zakończono współpracę z Cezarym Gmyzem. Na antenie TV Republika dziennikarz opisywał, że nie dostał na kolejny miesiąc swojej pensji i ryczałtu na prowadzenie placówki korespondenckiej. – Co spowodowało, że de facto jestem w trakcie bankructwa – przyznał.
Gmyz nadal w „Do Rzeczy”
Od początku 2013 roku Cezary Gmyz jest publicystą tygodnika „Do Rzeczy”, prowadzi tam razem z Piotrem Goćkiem rubrykę z prześmiewczymi informacjami o polskiej polityce.
W latach 2007-2012 Gmyz pracował w „Rzeczpospolitej”, z której został zwolniony w listopadzie 2012 roku z kilkoma innymi osobami (m.in. redaktorem naczelnym Tomaszem Wróblewskim) wskutek publikacji jego artykułu o „Trotyl na wraku tupolewa”. Wcześniej pracował m.in. we „Wprost”, „Życiu” i „Życiu Warszawy”.
Od końcówki ub.r. do TV Republika przeszło sporo osób związanych poprzednio z „Wiadomościami” i TVP Info. To m.in. Danuta Holecka, Michał Rachoń, Miłosz Kłeczek, Jarosław Olechowski, Anna Popek, Rafał Patyra i Adrian Borecki. W połowie marca dołączył Adrian Klarenbach (prowadzi kilka programów publicystycznych), na początku kwietnia – Konrad Wąż jako reporter „Dzisiaj”, a w maju Maria Twardzicka i Beata Sylwestrzak.
W ostatnich tygodniach pracę w TV Republika zaczęli też Marcin Dobski (poprzedni w Salon24) i Aleksandra Prorok (wcześniej m.in. radna PiS w warszawskiej dzielnicy Wola, pracownica kancelarii premiera i państwowej spółki Enea).
TV Republika od zmian w Telewizji Polskiej rozpoczętych w drugiej połowie grudnia ub.r. osiąga oglądalność kilkadziesiąt razy wyższą niż wcześniej. W kwietniu br. średnia widownia minutowa stacji wynosiła 160 797 widzów, a udział w rynku oglądalności – 3,04 proc. Rok wcześniej było to odpowiednio 4 901 widzów i 0,09 proc. udziału (dane Nielsen Audience Measurement).
Obecnie TV Republika jest już obecna na kilku lokalnych multipleksach naziemnych: na multipleksie eksperymentalnym BCAST (Gdańsk, Warszawa, Wrocław), MUX-L7 (Lubin, Głogów) i MUX-L2 (Rybnik). Emisja w MUX-L1 (Jelenia Góra), MUX-L3 (Częstochowa, Tomaszów Mazowiecki), MUX-L4 (Wrocław, Świdnica) i MUX-ie testowym TVS (Katowice).