Arkadiusz Lorenc to reportażysta, który w 2022 roku wydał książkę „Morderca z pikiety” o niewyjaśnionej od lat sprawie mordercy homoseksualistów, który zabił siedem osób w Łodzi i okolicach w latach 1988-1993.
W piątek Lorenc na swoim profilu facebookowym napisał, że między jego książką a odcinkiem podcastu „ZŁO. Zbrodnia, Łowca, Ofiara” Marty Kiermasz dla VOX FM istnieją „olbrzymie podobieństwa”. „Poczułem, jakby ktoś mnie okradł” – wyznaje pisarz. Chodzi o nieco ponad 40-minutowy odcinek zamieszczony na YouTubie 18 października ub.r.
„Nie mogłem uwierzyć w to, co słyszę. Kolejność przedstawianych faktów – niemal identyczna, jak w mojej książce. Okay – ale to fakty. Przyjmijmy, że to miało prawo się wydarzyć. Cytaty z akt spraw jednak to dokładnie te, które i ja podaję” – wylicza Lorenc.
„Nawet spostrzeżenia niezwiązane z samymi zabójstwami, lecz dotyczące np. tego, czy śledczy łączyli poszczególne morderstwa ze sobą, czy nie – autorka umieszcza w tych samych miejscach opowieści, w których ja to zrobiłem. A mówimy o moich indywidualnych obserwacjach. Są też zdania, w których rozpoznałem treści i myśli zaskakująco podobne do moich” – dodaje. I przytacza przykłady: „Fatalne informacje przeniósł jeden z policjantów (podcast). Tragiczną wiadomość przyniesie policjant (moja książka). Albo – o jednej z ofiar: Lubił też opowiadać nieprzyzwoite dowcipy, co z kolei sprawiało, że nie cieszył się sympatią (podcast). Mężczyzna opowiada sprośne dowcipy, przez co inni pacjenci raczej za nim nie przepadają (moja książka)”.
Lorenc podkreśla, że podjął kroki prawne. „ Nie zamierzam zakończyć tej sprawy na poście na Facebooku. Post na Facebooku piszę, bo nie chciałbym, żeby takie sprawy przechodziły po cichu. Tym bardziej, gdy za całym projektem stoi duże, ogólnopolskie medium” – wyjaśnia.
„Sprawę traktuję bardzo poważnie”
W rozmowie z Wirtualnemedia.pl Lorenc precyzuje, że w środę 15 maja wysłał do Kiermasz, spółki Nadawca oraz Eska Rock SA pismo z wezwaniem do zaprzestania dokonywania naruszeń autorskich praw osobistych i majątkowych. Jak dodaje, do tej pory nie otrzymał odpowiedzi. – Czekam na reakcję przede wszystkim. Nie chcę przewidywać przyszłości. Korzystam ze wsparcia prawnego, bo sprawę traktuję bardzo poważnie – podkreśla Lorenc.
Poprosiliśmy biuro prasowe Time SA i Grupy ZPR Media o ustosunkowanie się do zarzutów pisarza. Zapytaliśmy też, czy firmy otrzymały pismo od Lorenca i jakie kroki w sprawie podejmują. „Potwierdzamy, że pismo wpłynęło pismo datowane na 15 maja. Analizujemy jego treść, na pewno odniesiemy się w stosownym czasie” – odpowiedziała nam Magdalena Godzik, szefowa PR w Grupie ZPR Media.
Podobne pytania przesłaliśmy też Marcie Kiermasz, czekamy na odpowiedzi.
Arkadiusz Lorenc to dziennikarz i autor reportaży, publikował m.in. w „Dużym Formacie”, „Polityce”, „Tygodniku Powszechnym” i „National Geographic Traveler”. W tym roku ukazała się jego druga książka „Lękowi. Osobiste historie zaburzeń”.
Radio VOX FM zmienia logo. Jest nowa osoba w poranku W okresie od grudnia ub.r. do lutego br. VOX FM miało 3,2 proc. udziału w rynku słuchalności (rok wcześniej było to 2,9 proc.) – wynika z danych Radio Track Kantar Polska.