TVP brakuje pół miliarda na wykup obligacji

"Bank może egzekwować, ale tego nie zrobi"

Bank Gospodarstwa Krajowego mógłby już egzekwować hipoteki nieruchomości należących do TVP

Telewizja Polska nie ma pieniędzy na wykup obligacji od Banku Gospodarstwa Krajowego (BGK) o wartości nominalnej 550 mln zł. – Wyemitowane przez TVP obligacje stały się wymagalne w momencie otwarcia likwidacji tej spółki, a więc 27 grudnia ub.r. BGK mógłby wyegzekwować zabezpieczenie z hipoteki na nieruchomości stanowiące zabezpieczenie umowy, ale najpewniej tego nie zrobi – mówi prof. Katarzyna Bilewska z katedry prawa handlowego Uniwersytetu Warszawskiego.

Umowę dotyczącą emisji obligacji Telewizja Polska ma z Bankiem Gospodarstwa Krajowego od 2016 roku. W 2022 roku zawarto aneks zwiększający wartość emisji z 300 mln zł do do 950 mln zł. Na początku grudnia 2023 TVP przeprowadziła jednorazową transakcję, sprzedając BGK obligacje wartości 550 mln zł.

Zgodnie z umową czas na wykupienie obligacji upłynął 6 maja. Jednak TVP nie ma pieniędzy na wykup obligacji. W ostatnim roku rządów Zjednoczonej Prawicy TVP dostała z budżetu państwa ponad 2,3 mld zł. W tym roku na rekompensaty dla mediów publicznych zarezerwowano ledwie 600 mln zł.

Sytuację finansową publicznego nadawcy dodatkowo pogarsza postawa Macieja Świrskiego, szefa KRRiT, który kwestionuje legalność władz TVP i nie chce jej przekazać 142 mln zł pochodzących z abonamentu.

– Zwłoka w wykupie obligacji codziennie powiększa wartość wykupu obligacji o odsetki. Odsetki ustawowe wynoszą obecnie 11,25 proc. w skali roku, ale strony mogły w umowie inaczej określić ich wysokość – zauważa prof. Katarzyna Bilewska.

W ocenie prof. Bilewskiej obligacje TVP stały się wymagalne już w ub.r. – Wymagalność wykupu obligacji jest sztywno uregulowana w przepisach prawa – mówi. – Staje się to w momencie rozpoczęcia likwidacji spółki, a więc w przypadku TVP: 27 grudnia 2023 roku. Od tego dnia BGK mógłby żądać wykupu obligacji w trybie postępowania sądowego, a także zrealizować zabezpieczenie w postaci egzekucji hipotek (do 1,42 mld zł – przyp. red.) – dodaje.

Zdaniem prof. Katarzyny Bilewskiej bardziej prawdopodobna jest ścieżka restrukturyzacji tego finansowania i BGK będzie raczej dążył do ugodowego rozwiązania sporu. – Rolą BGK jest wsparcie firm w postaci udzielania finansowania oraz restrukturyzacja zadłużenia. Nie bez znaczenia jest fakt, że mamy tu do czynienia z państwowym bankiem i spółką skarbu państwa. Jednocześnie, jako podmioty prawa handlowego, mają swobodę w zawieraniu umów i ich aneksowaniu – wskazuje Katarzyna Bilewska.

Jak poinformował nas dział komunikacji korporacyjnej TVP, spółka prowadzi z BGK uzgodnienia dotyczące wykupu obligacji.